Nie poddam się i powiedziałem sobie że wracam do przysiadów ale bardziej z głową i mam tutaj kilka pytań. Czy buty mają duże znaczenie? Może są jakieś buty do ćwiczeń z amortyzujacą podeszwą czy coś takiego. Przyznam szczerze ze ćwiczac w domu często robiłem przysiady z maksymalnym ciężarem na boso.. Myslę że to był błąd bo nie było amortyzacji i cały ciężar opierał sie właśnie stawach. DRugie pytanie odnośnie techniki. Czy robiąc przysiady na nie duzym cieżarze prostować nogi w kolanach do konca przy wstawaniu? Wydaje mi się ze przy całkiem wyprostowanych kolanach kolana są bardziej obciażone?
Może macie jakieś inne uwagi , pomysły ewnetualnie skuteczne leki? Choć w nie wierzę. A może z dolnej połki są jakieś specyfiki na poprawę kondycji stawów?