Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
44
Witam, mam 21 lat, przez ostatnie 2 lata moje życie załadowane obowiązkami sprawiło, że całkowicie zaniedbałem swoje ciało. Obrosłem tłuszczem, na brzuchu sadło, twarz zlewa się z szyją, ogólnie nieciekawie to wygląda. Mój wzrost to 187cm przy wadze 83kg, wiem, że to wcale nie sporo, ale to praktycznie sam tłuszcz. Nie jestem gruby ale wolałbym wyglądać bardziej atletycznie, pozbyć się wałków i odchudzić twarz :D.
Nie mam czasu i pieniędzy na siłownie, suplementy i zmyślne diety, dlatego chciałbym to zrobić w naturalny sposób. Zacząłem już biegać po 40-50minut dziennie raz w tygodniu chodze na basen(nie mam możliwosci chodzić więcej), zdrowo się odżywiam, jem koło 4500 kalorii dziennie, jednak są to praktycznie same naturalne składniki, warzywa owoce, chude mięsa, ciemne pieczywo, płatki mussly itp.
Chciałbym spalić zbędny tłuszcz i uwydatnić mięśnie, w domu mam tylko drążek do podciągania, jakie ćwiczenia polecacie, żeby w takich warunkach mięśnie zaczęły rosnąć? Z góry dzięki za odpowiedzi
Szacuny
0
Napisanych postów
94
Wiek
28 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1247
Proponuję poszukać w najważniejszych tematach działu: https://www.sfd.pl/Trening_w_domowych_warunkach-f308.html A tak nawiasem bieganie 40-50 min raz na tydzień to stanowczo za mało. Trening kardio (np bieganie) to min 3x w tygodniu (30-50min). No i te 4500kcal dziennie?
Szacuny
0
Napisanych postów
33
Wiek
34 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
3030
Możesz dać jakieś zdjęcia? Ja mam 183 waże 80kg i tłuszczu praktycznie niema, może zbyt krytycznie na siebie patrzysz? Uważam tak jak przedmowcy biegaj 3xtydzień do tego pociągnie na poreczach nadchwytem, podchwytem, spiętki, pompki, pompki z nogami wyżej, przysiady i wyroki. Najlepiej biegać w dni nietreningowe.
Szacuny
6
Napisanych postów
805
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10721
Można być otłuszczonym z mniejszą ilością kg zwłaszcza w wieku bliższym nastolatkowa. Między wami może być cały sensowny trening domatora różnicy, a nie tylko różne spostrzeganie siebie.