Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
31
Witam, zacząłem ćwiczyć wg planu Oliviera Lafay'a ( na pierwszym poziomie treningowym) podczas ćwiczenia K2 odczuwam duży ból w łokciach (w zasadzie w okolicach łokci).
Wydaje mi się, patrząc na youtubowe filmiki czy na ryciny książkowe, że ułożenie rąk mam prawidłowe, mogę na siłę ignorować ten ból i ćwiczyć ale nie odczuwam żadnego wpływu tego ćwiczenia na tricepsy tylko po prostu mi okolice stawów łokciowych gnębi mocno ( do kilkunastu powtórzeń w pierwszej serii wykonań jeszcze jakoś wytrzymuję ból ale później jest coraz gorzej i mam wrażenie, że tak nie powinno boleć).
Drążek (normalne podciąganie) czy pompki nie są żadnym problemem więc nie wiem czy źle wykonuję ćwiczenie czy to normalne w tym przypadku.
Zmieniony przez - fr_600 w dniu 2013-10-22 23:28:30
Szacuny
50
Napisanych postów
12867
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
90343
Jak mi ktoś mówi że go boli, jestem to w stanie zrozumieć, bo ja czułem lekki dyskomfort. Ale jak w tym ćwiczeniu można nie odczuwać triceps? Tego już zrozumieć nie potrafię, na pewno robisz coś źle. Od siebie tylko dodam, że to jedno z tych ćwiczeń która można z Lafaya wyrzucić, bez żadnych większych konsekwencji. Chociaż w późniejszym etapie to już dosyć mocne ćwiczeni izolowane na triceps.
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
31
Faktycznie, popróbowałem kilka innych opcji, i tak jak kolega powyżej i marsid napisał, przy ułożeniu równoległym do tułowia i dobraniu szerokości rozstawu rąk i wysokości nie jest to tak bolesne i odczuwalne ale jakiś dyskomfort jest.
Co do tego odczuwania tricepsu to chyba nie był odczuwalny bo koncentrowałem się na bólu raczej, teraz czuję że pracuje mocno triceps.
Dzięki koledzy i pozdrawiam :)
Zmieniony przez - fr_600 w dniu 2013-10-23 13:36:05