coś na ząb ?

witam, mam 17 lat i jak widac po wieku chodze do szkoly XD problemem dla mnie nie jest trening, lecz dieta .. nie mam jak zjeść czegoś konkretnego w szkole , a w domu jestem zazwyczaj okolo 17.. śniadanie jem o 6 więc o 10 już muszę coś zjeść w szkole.. robienie jedzenia do szkoły odpada ..Chodzi mi o polecenie czegoś, co możnaby kupić z ' biedronki ', a więc żeby było w miarę tanie, pożywne i ' syte ' . Czy batony typu lion, snickers sa dobre ? a może czekolada, banany badz drozdzowki jakies ? :F Jeżeli moglibyście prosiłbym o polecanie czegoś dobrego. oczywiście na masę :D z góry dzięki. ( proszę nie wstawiajcie postów typu przelicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne i ułóż dietę gdyż czego bym nie zrobił przeciwności na mojej ' drodze ' sa zbyt wielkie i nie moge sobie pozwolić na takie coś .. )

Jak masz kupować batony,drozdzówki to juz lepiej kup sobie np BANANA + JOGURT do tego

banan + bułka(kajzerka/grahamka/ipt), banan + jogurt, jogurt + bułka, serek wiejski + bułka rusz mózgownicą tylko ona cie ogranicza :)

Ja jak zapomnę zrobić szamy dzień wcześniej do szkoły, albo coś wyjdzie nie tak to kupuje z biedry puszka tunczyka+dwie grahamy, 2banany+wiejski