93kg, 45cm na łapie żyłki na łapach duże, ale niestety praca w delegacji zrobiła swoje brak właściwej diety, treningów doprowadziły do tego, że zalałem się bardzo i czuję się wysuszony. Zacząłem właściwe treningi i dietę i chciałbym sobie zarzucić coś na Marzec kiedy już przez te miesiące dobrą dietą i treningami nieco odrobię.. Chciałbym teraz dobrej jakości mięso, więc jestem lekko na redukcji. Przechodząc do sedna chciałbym rozpocząć swój cykl w Marcu a składałby się on z propa i tury..
Propa mógłbym ciągnąć aż do września zamieniając później turke na winko
Znajomy doradził bym nie kombinował tylko pojechał na razie
1-10 prop 100eod
5-11 tura 50-60mg bądź 50mg i 15-20mg metki
Co wy o tym myślicie? z góry dziękuje za konkretne szczere odpowiedzi :)