Szacuny
1
Napisanych postów
37
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
699
znalazlem to na pewnym forum. Czy to prawda? -im więcej dodatkowego ruchu tym lepiej - po
każdym treningu 30 minut treningu aerobowego
wzmocni nasze efekty w spaleniu zbędnego fatu
więc wykonujmy cardio po każdym treningu
(trening z ciężarami spala glikogen więc robiąc
cardio po siłowni zaczynamy spalać tłuszcz od
samego początku treningu) . Gdyby to byla prawda to dobrze bo jestem endo i podczas masowania nabieram sporo fatu
Zmieniony przez - Danilo1212 w dniu 2013-10-27 12:45:01
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Wiek
47 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
10
Ja osobiście powiem tak - po ostatnim treningu na nogi czułem mocne zakwasy. Postanowiłem więc to wybiegać. 20 minut biegu i czułem się o wiele lepiej.
Szacuny
0
Napisanych postów
136
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
930
Bieganie ma sens w przypadku, gdy jesteśmy w stanie przeznaczyć na to co najmniej 30 minut. W innym przypadku to będzie tylko rozgrzewka lub dobicie się po treningu. Tłuszcz spala się dietą, 20 minut biegania nic nie da, kondycji po czymś takim tez się nie zrobi.
Szacuny
3
Napisanych postów
117
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
21388
przepraszam, poniosło mnie bo kolega pisze nieprawdę
przecież każdy wie, że trzeba biegać przez 35minut żeby cokolwiek zaczęło się dziać z naszym ciałem, a nie jak napisał 30
Szacuny
0
Napisanych postów
136
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
930
-up
przepraszam, poniosło mnie bo kolega pisze nieprawdę
przecież każdy wie, że trzeba biegać przez 35minut żeby cokolwiek zaczęło się dziać z naszym ciałem, a nie jak napisał 30
Zmieniony przez - -up w dniu 2013-11-06 22:07:05
Ktoś już wyżej napisał, żebyś się uspokoił. Czytaj ze zrozumieniem. Była mowa o przebieżce po treningu, a nie interwałach (bo na pewno by o tym wspomniał), które rządzą się swoimi prawami. Poza tym po ciężkim treningu na siłowni wykonanie prawdziwego biegu interwałowego jest nierealne i przede wszystkim niepotrzebne (biorąc pod uwagę BB), wiem, bo sam je robię regularnie. Po prawdziwym treningu nóg nie ma szans nawet na przebieżkę, bieganie po ciągach, rwaniach itd. jest nie mniej skomplikowane, chyba że ktoś się opiernicza na treningach jak 97% lanserów w fitness-clubach i innych pseudosiłowniach. Ponadto, jak już wspomniałem, przebieżka po treningu przez 20 minut nic nie da poza dodatkowym zmęczeniem. Kondycji i wytrzymałości w ten sposób się nie robi, a tłuszcz spala się dietą z ujemnym bilansem kalorycznym i wspomaga się prawdziwymi aerobami, a nie 20-minutowym przebieraniem nogami po siłowni.
Poza tym nie pisałem nic o spalaniu tłuszczu po "30 minutach", wiec przestań się konsekwentnie ośmieszać. Do tego niezbędne jest odpowiednie tętno, a to czy to będzie 29, 34 czy 47 minut jest zależne od bardzo wielu czynników.
Zmieniony przez - KristoQ w dniu 2013-11-07 10:16:41
Szacuny
3
Napisanych postów
117
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
21388
a ja nie pisałem o bieganiu po treningu tylko o bieganiu ogólnie
poza tym jeżeli ma się przepuśćmy bilans na 0, to po dodaniu treningu w formie aerobów tłuszcz będzie się spalał, nie trzeba ujemnego bilansu
z tymi interwałami przez 20minut trochę przesadziłem, no ale nie bardziej niż ty
na początku dla wielu biegać przez nawet 10min jest ciężko, wg ciebie taki trening nie ma sensu? albo masz dobra kondycje i biegasz 30 albo nie masz co robić na bieżni?
nie widzę gdzie się ośmieszyłem w tym topicu, możesz mi pokazać te zdanie/wypowiedź?
Szacuny
0
Napisanych postów
136
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
930
Temat jest o bieganiu po treningu i tego się trzymam w ocenie, jeśli chcesz porozmawiać o bieganiu ogólnie wypowiedz się w innym temacie lub załóż własny.
Nie bardzo rozumiem z czym przesadziłem? Biegam od wielu lat i wiem jak się wspomaga trening stricte kulturystyczny aerobami w celu spalenia tkanki tłuszczowej, wiem też jak się robi kondycję i wytrzymałość. Jeśli ktoś ma problem z przebiegnięciem 1,5 kilometra, a mniej więcej tyle przebiegnie w ciągu 10 minut 9o których wspomniałeś) przy prędkości 8 km/h to są dla niego specjalne plany treningowe umożliwiające mu po 2 miesiącach przebiegnięcie 4 km w czasie 30 minut. Wtedy będzie mógł myśleć o bawieniu się w spalanie tłuszczu po wyjściu z kalectwa. Poza tym, jeśli ktoś jest w stanie biegać np. 30 minut czy więcej po treningu to mówi wszystko o jego treningu siłowym, był gówniany i tyle, to tak na marginesie.
Ośmieszyłeś się podając dane liczbowe w kwestii "rozpoczęcia działania się czegoś z organizmem po 35 minutach zamiast po 30", to było komiczne, ponieważ odnosiło się do jakieś mądrości ludowej z internetu i nie ma lub nie zawsze ma przełożenie na fakty.