Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1754
Mam nie lada problem, ponieważ kilka dni temu rozpocząłem redukcje a pracuje zmianowo na szpitalnym SORze.
Zjadam dziennie te swoje 2500 kalorii w dzień, no a co mam rozbić jak idę na noc i spać pójdę o 9 rano następnego dnia.
Czy powiedzmy, po 12 uznać że to już kolejny dzień i ładować kolejne kalorie, czy rozbić te 2500 na dzień i noc, ale jakoś nie wyobrażam sobie 1250 kalorii na dzień tym bardziej w dzień treningowy (ćwicze 2dni przerwa dwa dni)
Szacuny
31
Napisanych postów
3159
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
25123
Też mam zmiany nocne i idzie to ogarnąć jak już się przyzwyczaisz.
Ułatwieniem będzie jak na godziny późne / nocne zostawisz sobie jakieś lekkie i "łatwe" potrawy - typu owsianka, różnego rodzaju mixy z mlekiem, wpc, owosami, orzechami, ulepszone kanapki z mięsem i warzywami.
Powód jest taki że nie każdy mimo aktywności w nocy ma ochotę na schabowego / kurczaka z makaronem / wołowinę o 3 w nocy...
Jak mam nockę w pracy to za dnia jem "ciężki" kaliber a na nocke reszta.
Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2013-10-28 17:12:25