Szacuny
10
Napisanych postów
587
Wiek
46 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3343
Dzisiaj spotkałem w Inowrocławiu Jarka Murawskiego (były brązowy medalista MP w wyciskaniu w kat 110kg). Wciąż odnosi sukcesy na imprezach lokalnych. W trakcie rozmowy zaznaczył iż sport ten jest strasznie niedoceniany, a Związek jest zbyt słaby by cokolwiek udało mu się polepszyć. Wiem że my tu sobie tylko dyskutujemy, a ja wogule sie nie orientuje jakie kroki przedsiębwziąć w tym kierunku, ale może by się jakoś zjednoczyć pod sztandarem SFD. Troche Nas tu jest. Mamy gwiazde (Pan 666). Czy ktoś ma jakieś pomysły? Czy wogule jest sęs coś tworzyć w tym kierunku?
Szacuny
2
Napisanych postów
757
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6245
Niewiem dlaczego wyciskacze ciągle płaczą i uważają że są dyskryminowani przez związek, a to nie prawda. Dostają te same stypędia co trójboiści, wyjeżdzają na zawody na koszt związku, nagrody za medale też te same. Więc o co chodzi?Uważam, że to trójboiści powinni mieć większe stypendia i nagrody. Ponieważ praca wykonana na treningu trójboisty, a wyciskacza jest niewspółmierna.Tak na marginesie wyciskanie wchodzi w skład trójboju i kadra wyciskaczy w połowie to trójboiści.
Szacuny
10
Napisanych postów
587
Wiek
46 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3343
Jesli chodzi o Jarka Murawskiego to na lokalnych zawodach wyciska w okolicach 240kg, zwiększył wage do kat 125kg (bo wie że z Krukiem nie wygra). Chcial jechać na MP i miał urlop, ale... na Białystok i z powodu przesuniecia nie pojechał. Aktualnie jest głównym trenerem Romka Radzikowskiego. Przedtem prowadził Jacka Szambelana. A jesli chodzi o "narzekania" wyciskaczy to masz racje, ale tylko na szczeblu kadry, bo np. ci co ćwiczą w barwach Zawiszy (Romek Radzikowski) wyraźnie nie maja zbyt dużego wsparcia ze strony klubu. Lekarz, suplementacja, treningi - wszystko na jego głowie. A mi osobiscie chodzi o to by dać jakąś szanse zawodnikom, których nie stać by dojezdżać do większych klubów.