Pomocy. Brak motywacji. Jak wy to robicie że tyle jecie?

Simea. Otóż mam (duuuży, ale to naprawde duuuuży) problem. Otóż mam 16 lat, 185cm wzrostu i 62kg wagi - tak, tak, tylko 62kg wagi. Wiem, ze przydało by się przytyć te 10kg skoro już zaczołem trenować w siłowni, ale jak to zrobić?? Nieraz mam takie dni że postawiam sobie: "No od dziś to jem 2x więcej". I w takim postanowieniu trwałem już kilka razy tyle tylko że trwałem w nim najwyżej przez tydzień, a potem dawałem sobie spokój i jadłem znowu mało. Obliczyłem sobie że nawet jeśli jem dużo (czas postanowienia) to zapotrzebowanie na same węglowodany (dla człowieka ważącego 70kg wagi - bo do tylu chcę przytyć) zaspokajam tylko w 50%!!!, a o białku już nie wspomnę.... Dlatego myśle o kupnie jakiegoś gainera lub odżywki węglowej lub białkowej bo może to pomoże mi w złapaniu ciałka. A co wy byście zrobili na mojim miejscu. Proszę o rady. DZIĘKI.

Vener

Uzupelnij profil.
Jakie zrobiles zalozenia? Napisz je. Opisz tez co i w jakich ilosciach jesz.

Na swoim przykladzie powiem Ci, ze porzadny trening silowy, zwiekszona liczba posilkow powodowaly, ze moglem zjesc wiecej. Poza tym zacznij stopniowo zwiekszac dawki jedzenia tak zeby uklad pokarmowy przyzwyczaic.

______________________________
Niepijacy kawy i nieleniwy Kawosz.
Chyba nie chce byc grubasem.
______________________________
Doradca w Odżywianiu
BTW: Nie ukladam diet!!!!

Nie rzecz w tym ze trzeba jesc 2x wiecej ale 2x czesciej. Co z tego ze bedziesz jadl wiadro jedzenie skoro nie jestes do tego przyzwyczajony i to szybko za przeproszeniem zwrocisz. Musisz robic tak jak napisal wyzej Marcinecki.
Uloz sobie przyzwoita dietke, do pomocy masz tutaj kalkulator zywieniowy:
http://www.zdrowezycie.pl/Interaktywne/kalkulator/html/index_kalkulator.html
daj ja na forum i ona zostanie poddana ocenie.

To Wam powiem co Wam powiem, ale Wam powiem.

skoro jak jesz duzo to zaspokojajasz tylko 50%, to oznacza iz albo jesz duzo ale zadko, albo po prostu jesz malo wartosciowe rzeczy....

"Walcz by wygrywac"

sorry bede szczery, daj sobie spokoj z tym sportem bo tu trzeba dbac o to caly czas wiec jesli nie masz woli wystarczajacej na to zebys trzymac diete to kup sobie cos innego a nie laduj w odzywki bo to ma byc uzupelnienie diety a nie baza zywieniowa.Mam kolesia ktory robi tak samo jak ty.Nadal jest szczuply a wywala kase w bloto. za pare dni zachleje sie i diety nie trzyma i mysli ze bedzie duzy od pozowania przed lustrem.Sorry jakas pomylka.Nie trzymasz diety bo Ci nie zalezy.Prawda jest taka ze jesli by Ci zalezalo to bys zrobil wszystko zeby osiagnac cel. Pozdrawiam i mimo wszystko zycze zebys zdobyl gdzies ta motywacje.

text roku:
Nie smiejcie sie.Zdecydowalem sie na pierwszy cykl w zyciu, problem w tym ze niewiem jak sie wbija igle, przed chwial zrobilem sobie zasztryk ale igly nie moge wyjąc, siedzi tak mocno jak sruba, boli jak**** siedze juz tak 20 minut i nie moge wyjąc jej bo boli jak sam skurvysyn.
Pomocy bo nie wyrobie, matka wróci z roboty, igla w dupe za***ią mnie...

Napisz co jadasz w ciągu dniu.

Pozdrawiam

Piotr Folęga

Staram się jeść torebkę ryżu, ale żeby mi się nie przejadło jem makaron z sosem spagetti, czasem jadam gotowaną pierś z kurczaka 200g, na śniadanie przykladowo jem:
jajko gotowane, kanapki z masłem, płatki owsiane na mleku.
O ile wszystkie posiłki sam sobie komponuje o tyle na obiad jem to co mi starsza przygotuje.
P.S. Wielki podziękowanie dla Piotra Folęgi za przysłanego maila.

Vener

to musisz sam zaczać gotować stara napoczątku się namnie darła ale jusz się przyzwyczajła u ciebie będzie tak samo sprubuj
albo powiec matce żeby robiła ci co ty chcesz

a co zrobić jeżeli w domu jada się przeważnie sam chleb, obiad przeważnie w weekandy a sama osoba która trenuje nie ma wystarczającyhc funduszy by codziennie pić 2 litry mleka i zjadać kilogramy sera i ryżu???

==szacunek==

Zalezy ile masz $$$ , powiedz ile mozesz dziennie na zarcie wydac, trzeba conajmiej 10 zl zeby bylo okolo 220g bialka i 450-500 wegli.

-----------------------------
POLSKA GUROM !!!

no wiesz niemoge ci powiedzieć ile. Czasem jest tak że mam 200zeta a czasem tak że przez 2 tygodnie groszem nieśmierdze.

==szacunek==