bieg na 1km

cześć, zacznę od tego, że nie jestem biegaczem. w lipcu następnego roku czeka mnie test, w którym muszę przebiegnąć kilometr w 3 minuty. Moja kondycja jest ogólnie mówiąc średnia - czasem ćwiczyłem interwały itd, ćwiczę trochę na siłowni i trochę pływam
Wydaje mi się, że aktualnie przebiegnę kilometr w czasie około 3.30-3.50.
Do lipca następnego roku mam trochę czasu, ale chciałbym was się poradzić co trenować?
Wiadomo - biegać jak najwięcej :] myślałem, żeby biegać pod kątem tego kilometra gdzieś od kwietnia (jak tylko stopnieje śnieg) - czy to nie za późno ?
Czy są jakieś treningi które mogą pomóc w biegu na kilometr ? Np. pływanie pod wodą (bez oddechu), czy treningi interwałowe (np. tabata) w domu? Czy wzmocnienie mięśni nóg na orbiterku coś pomoże?
Proszę o rady


Zmieniony przez - magic99 w dniu 2013-10-30 21:16:57

nigdy nie jest za pozno :) w sniegu i mrozach biegacze biegaja.. polecam przeczytac http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=385 

Trochę brutalnie - nigdy nie biegałeś i chcesz km przebiec w 3 min ? Dodatkowo chcesz zacząć treningi dopiero wiosną ? Nierealne !!! Wydaje Ci się że teraz przebiegniesz 1 km w 3,30, a mnie się wydaje że nie złamiesz 4. Albo już teraz zaczniesz trenować albo testu nie zaliczysz.

niech on sie postara..

spokojnie, dam sobie rade ;] pytam tu o porady, czy inne sporty pomogą (trening tabaty, pływanie, siłownia). ale chyba rzeczywiście postaram się w listopadzie już trochę pobiegać ;) a czy orbiterek coś da ? pytam głównie o okres zimowy (grudzień-luty)

Pływanie, tabaty i inne ... pewnie pomogą ale będzie to bardzo znikomy progres w biegu na 1km i ja bym odpuścił myśląc że to pomoże. Jak już boisz się zimna (a wystarczyło by już 2-3 razy w tygodniu wyjść w teren po min. 30 min pod warunkiem odpowiednio ułożonego treningu aby wiosną biegać już 1km w 3,30 min a może i szybciej) rób skipy c, b, a, w miejscu przez 1 do 4 min każdy w kilku seriach 3-4 razy w tygodniu. Ćwiczenia które mają pomóc muszą przypominać bieg. Jak mieszkasz w bloku biegaj po schodach.
Kolego tylko nie trochę pobiegać,... trochę to może pani w średnim wieku która chce zgubić kilogramy a nie ktoś kto chce biegać kilosa w 3 min to naprawdę trudne aby z poziomu powiedzmy 4 zejść na 3 min. Weź trampki i idź sprawdź ile tak naprawdę pobiegniesz. I mała podpowiedź to 2 i pół kółka na stadionie :)

Zmieniony przez - AIE w dniu 2013-10-31 11:43:00

na razie 2 razy w tygodniu mogę. zimna się nie boję, tylko raczej śniegu :) tylko jakie konkretne biegi ? na początek zwyczajne truchty po 30-40 minut? albo np. raz w tygodniu trucht, a raz w tygodniu interwały (z początku 15/45 x6-10) ? a potem np. łączone, tzn. 10 min truchtu - 6x interwały -10 min truchtu ? te skipy rozumiem w domu troche porobić?

nie jestem specjalista od 1 km trenowałem sprinty i skok w dal ale jeśli nikt ci nie pomoże to ... gdybym był na twoim miejscu biegał bym 3-4 razy w tygodniu, jeśli nie możesz to 2 razy też ujdzie a 3 dzień zrób skipy w domu (cba x3 serie, każdy skip 1 min na przerwach 1 min miedzy seriami 3 min przerwy - skipy w miejscu). Bez sensu jest bieganie na początku treningu 30-40 min truchtem po co tracić czas. Rozgrzewka to 10 min trucht czyli wolno + rozciaganie 5 min + skip cba x 2 po 30 metrów oraz 3 szybkie przebieżki 50metrowe
Teren 1: 5x5 min przerwa miedzy odcinkami 3 min (przebiegnięte min 1000 m),
Teren 2 dzień:
jakaś szybkość pod ten kilometr a wiec powiedzmy 5x400m na przerwach 3 min w czasie (na początku) -85 sek
Jak dasz rade to pobiec to czasy podane wyżej gwarantują ci przebiegnięcie 1 km w jakieś 3:30, jak już dojdziesz do tego poziomu wszystkie odcinki biegasz szybciej. Trening oczywiście na poczatku będzie trudny do "przeskoczenia" ale ważne jest aby skończyć trening z przebiegniętym KAŻDYM odcinkiem nie ważne w jakim czasie (wiec pierwsze 2 tygodnie biegaj rozpoznawczo i nie napalaj się już na początku treningu bo przebiegniesz 2 odcinki i zgon a nie o to chodzi). W miarę postępu zrobisz całość.


Zmieniony przez - AIE w dniu 2013-10-31 20:08:42