W 2009 r. robiłam pierwsze usg.I dziś drugi raz.Mam stwierdzoną chonromalacje.I teraz tak: Usg robiłam u tej samej Pani co poprzednio więc moje wyniki miała.Powiedziała, że jest dużo lepiej.Są zmiany, ból będzie to wiadomo ale zastanawiają mnie wyniki bo sama je porównałam.
2009 r LEWE KOLANO - warstwa płynu o gr. 4,1 mm
warstwa chrząstki szklistej na powierzchni stawowej kości udowej o zatartym zarysie o gr. 1,8 - 3,4 mm
DZIŚ LEWE KOLANO - warstwa płynu o gr. 3,8 mm
a zatarty zarys o gr. 2,1 - 2,2 mm
2009 r PRAWE KOLANO - warstwa płynu o gr. 4,8 mm
zatarty zarys o gr. 1,5 - 2,5 mm
DZIŚ PRAWE KOLANO - warstwa płynu o gr. 4,3 mm
zatarty zarys o gr. 2 - 2,7 mm
Byłam tak zakręcona tym, że powiedziała że jest lepiej itd.Powiedziała, że nie muszę brać zastrzyków z kwasem bo jest naprawdę lepiej.Ucieszyłam się ale teraz tak myślę, bo już nie rozumiem.Jak może być lepiej skoro gołym okiem widać różnicę w liczbach.Jeśli przykładowo warstwa chrząstki z 4,8 zmniejszyła się na 4,3 to znaczy że jest jej mniej tak?Bardzo proszę osoby, które miały z usg do czynienia o kilka słów wytłumaczenia.