Myślę więc jestem (jeszcze
...
Napisał(a)
A w jaką pogodę lepiej odpalać większe ładunki? Jak jest słonecznie czy pochmurno(chodzi o ciśniemie
...
Napisał(a)
najlepiej w ogóle nie odpalać. Tak się składa, że zajmuje się piro(czysto teoretycznie ) I jak miałbym wybierać, to ładunek odpalaj z telefonu, albo zapalnikiem elektrycznym
Oczywiście z daleka od ludzi, zwierząt, moherów, ojca dyrektora etc.
I nie ma znacznie czy jak jest mokro czy sucho, osobiście bardziej mi odpowiada jak jest sucho bo większa dziurka
Ale są od tego inne fora :)
Oczywiście z daleka od ludzi, zwierząt, moherów, ojca dyrektora etc.
I nie ma znacznie czy jak jest mokro czy sucho, osobiście bardziej mi odpowiada jak jest sucho bo większa dziurka
Ale są od tego inne fora :)
...
Napisał(a)
A odpowie ktoś na to pytanie co do odpowiedzialności karnej?
Oczywiście jak ktoś ma jakieś pytanie odnośnie samej piro to ja też chętnie odpowiem
Zmieniony przez - Gwjazdor w dniu 2007-11-23 20:34:41
Oczywiście jak ktoś ma jakieś pytanie odnośnie samej piro to ja też chętnie odpowiem
Zmieniony przez - Gwjazdor w dniu 2007-11-23 20:34:41
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
...
Napisał(a)
szczerze? lepiej nie chwalić się kolegą itp.
Z tą odpowiedzialnością to jeeest różnie... bo są wyroby piro podchodzące pod kategorie 1a, 2,2A itd. ogólnie nie mają oni nic do ciebie dopóki nie zaczniesz cfaniakować, i w jakiś zaludnionych miejscach tego odpalac. Znałem takich, którzy się chwalili, że robią mw, p.cz itp. albo mają kuratora, albo zapłacili grzywną. Jak chcesz to robić to rób dla siebie, nie popisuj się. A narazie zacznij od chemii, potem przechodź stopniowo bo nie widze sensu, zeby ktoś zaczynał od mw(materiały wybuchowe) tylko lepiej od p.cz. (proch czarny) i powiedzmy malych petard z papieru.
Prawda jest taka, zaczniesz od mw masz po palcach, albo po ręce... głupie hmtd z pozoru nie groźne, 20 g tego syfu i nie masz nóg. Także najpierw pobaw się czymś lekkim, aa jak mieszkasz na wsiii i masz gdzie to odpalać to ci zazdoszcze :)
Ale jest od tego inne forum :)
Z tą odpowiedzialnością to jeeest różnie... bo są wyroby piro podchodzące pod kategorie 1a, 2,2A itd. ogólnie nie mają oni nic do ciebie dopóki nie zaczniesz cfaniakować, i w jakiś zaludnionych miejscach tego odpalac. Znałem takich, którzy się chwalili, że robią mw, p.cz itp. albo mają kuratora, albo zapłacili grzywną. Jak chcesz to robić to rób dla siebie, nie popisuj się. A narazie zacznij od chemii, potem przechodź stopniowo bo nie widze sensu, zeby ktoś zaczynał od mw(materiały wybuchowe) tylko lepiej od p.cz. (proch czarny) i powiedzmy malych petard z papieru.
Prawda jest taka, zaczniesz od mw masz po palcach, albo po ręce... głupie hmtd z pozoru nie groźne, 20 g tego syfu i nie masz nóg. Także najpierw pobaw się czymś lekkim, aa jak mieszkasz na wsiii i masz gdzie to odpalać to ci zazdoszcze :)
Ale jest od tego inne forum :)
...
Napisał(a)
Fanatyq jeśli to było skierowane do mnie to wiedz, że też co nieco liznąłem z tej dziedziny a początki mam daleko za sobą. Interesuje mnie po prostu czy mogę sobie odpalać te swoje "zabawki" na podwórku u siebie czy nie i jakie mogą być tego konsekwencje.
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
...
Napisał(a)
gwiazdor nie, to było skierowane do wszystkich. Nie interesuje mnie tam czy masz doświadczenie czy nie :)
Hm.. ja nie radze odpalać ci na podwórku, jak masz wrednych sąsiadów... Mnie jakiś moher pod**bał i miałem problemy.. Także jeżeli masz jakieś pola uprawne niedaleko siebie, stare lotniska itp. to weź sie lepiej przejdź i tam odpalaj co do konsekwencji to wjazd na chatę, cały dzień na policji spędzony... ogólnie to tragedia... do więzienia nie pójdziesz ale możesz np. dostać kuratora... niezłą grzywnę.... zawsze coś ci dolepią....
Znajdź sobie kolege który by się tym interesował, i bawcie się razem, bo samemu to nuudaa.. ale takiego który nie jest dzieciakiem i do którego masz zaufanie, że nie wygada.
Piszesz o tych konsekwencjach.. prawda jest taka... nie będziesz tego odpalał w miejscach zaludnionych, nie będziesz się tym chwalił, nie będziesz komuś budował jakiś mw czy innych to nawet jak się doczepią to robiłeś wszystko dla siebie... I uważaj.... bo piro to nie zabawa, głównie to pisze do wszystkich.... bo koleś z uczelni coś tam robił i teraz nie ma dwóch palców a jak twierdził on się zna itp...
Hm.. ja nie radze odpalać ci na podwórku, jak masz wrednych sąsiadów... Mnie jakiś moher pod**bał i miałem problemy.. Także jeżeli masz jakieś pola uprawne niedaleko siebie, stare lotniska itp. to weź sie lepiej przejdź i tam odpalaj co do konsekwencji to wjazd na chatę, cały dzień na policji spędzony... ogólnie to tragedia... do więzienia nie pójdziesz ale możesz np. dostać kuratora... niezłą grzywnę.... zawsze coś ci dolepią....
Znajdź sobie kolege który by się tym interesował, i bawcie się razem, bo samemu to nuudaa.. ale takiego który nie jest dzieciakiem i do którego masz zaufanie, że nie wygada.
Piszesz o tych konsekwencjach.. prawda jest taka... nie będziesz tego odpalał w miejscach zaludnionych, nie będziesz się tym chwalił, nie będziesz komuś budował jakiś mw czy innych to nawet jak się doczepią to robiłeś wszystko dla siebie... I uważaj.... bo piro to nie zabawa, głównie to pisze do wszystkich.... bo koleś z uczelni coś tam robił i teraz nie ma dwóch palców a jak twierdził on się zna itp...
...
Napisał(a)
"nie będziesz komuś budował jakiś mw" ups
No właśnie z nie ma za bardzo kogo znaleźć do hehe... zabawy - terrorysta! podpalacz! gangster! świr! popapraniec!
No właśnie z nie ma za bardzo kogo znaleźć do hehe... zabawy - terrorysta! podpalacz! gangster! świr! popapraniec!
Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
...
Napisał(a)
Znać się można ale zawsze jest jakieś ryzyko.
W podręcznikach od chemii można często znaleźć informację, że "więcej anarchistów w carskiej Rosji zginęło przy próbie wyprodukowania nitrogliceryny niż z rąk samego caratu".
W podręcznikach od chemii można często znaleźć informację, że "więcej anarchistów w carskiej Rosji zginęło przy próbie wyprodukowania nitrogliceryny niż z rąk samego caratu".
...
Napisał(a)
słuchaj... ja mam takie wredne mohery wokół siebie.. a szczególnie jednego.. siedzi cały dzień na balkonie i obserwacje robi... potem się spotykają i jest kółko plotkarskie...
A... co do wyrobów dla innych... to najlepiej nic nikomu nie mówić.. uwierz słowo może się bardzo przekształcić, zrobisz komuś głupią świece dymną on się pochwali i to będzie przechodzić z ust do ust i sie dowiesz po 2 tygodniach ze ty normalnie husajn jesteś
p.s..
ruskie to wiadomo... nitrogliceryna jest straaszznie wrażliwa na uderzenia, wstrząsy itp.. aa wiadomo rusek wypić lubi i co będzie potem robił :)
Zmieniony przez - Fanatyq w dniu 2007-11-25 11:32:23
A... co do wyrobów dla innych... to najlepiej nic nikomu nie mówić.. uwierz słowo może się bardzo przekształcić, zrobisz komuś głupią świece dymną on się pochwali i to będzie przechodzić z ust do ust i sie dowiesz po 2 tygodniach ze ty normalnie husajn jesteś
p.s..
ruskie to wiadomo... nitrogliceryna jest straaszznie wrażliwa na uderzenia, wstrząsy itp.. aa wiadomo rusek wypić lubi i co będzie potem robił :)
Zmieniony przez - Fanatyq w dniu 2007-11-25 11:32:23
Polecane artykuły