Zawalczyć o siebie - Redukcja Stefi

Jeżu - dziękuję, ze zajrzałaś
Dzisiaj dołożyłam do bica, to fakt. Ale uwierz, ze nie dam rady wiecej wziąc na barki... A moze robie cos zle
Dzieki za zwrócenie uwagi - trzeba bedzie zacisnac zeby.

Sobota i niedziela - 2DNT
W tym sobota na pełnych obrotach (pol dnia ze szmata w rekach wiec prawie jak areło) a dziś 40min marsz. Jak sie zmoblizuje to moze wskocze jeszcze na orbiego.

Miski nieliczone ale czysciutkie. Mysle, ze niedaleko od rozkladu bo w sumie juz ogarniam co i ile zjesc zeby sie wstrzelic w BTW.

Mam cudowne kolezanki! Otoz jako prezent urodzinowy dostałam TRENING PERSONALNY! Ciesze sie bo ten przysiad nie jest idealny, a reszta ćwiczen tez do kontroli. Tak wiec odliczam do kolejnego piątku

Pomiary po tygodniu - dupy nie urywa

Poniedziałek DT

HIM, HAM, orbi 8min, przysiady, wymachy
Trening A, 3x10
1) Wznosy nóg z leżenia
17x / 17x / 12x
17x / 20x
2) Wspięcia na palce obunóż
32kgx25 / 36kgx20 / 37kgx25
28kg / 30kgx22
3) Przysiady ze sztanga
R:18kgx10 / 23kg / 25kg / 27kg
28kg / 30kgx(6+4)
4) wejście na ławkę z hantlami
7kg(wyzsze podwyzszenie) / 7kg(niższe, ok 90stopni), 7kg(niższe)x20
5kg / 7kg / 7kg
5) wznosy z opadu na piłce
10x / 10x / 10x
15x / 12+3x
6) Pompki klasyczne max powtórzeń
10x / 3x(niższa ławka)+7x(wyzsza) / 11x (wyższa)
15x / 10+5x
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia
2,5kg(na reke) / 2,5kg / 3,25kgx(5+3+2)
2kg na reke / 2kgx(12+5)
8) Pompki w podporze tyłem
10x / 8x / 9x
10+4x / 10+4x

Areło: 40min marsz w terenie

1. rece pod tyłkiem, z przytrzymaniem nad ziemia kilka sekund
2. robiłam wiecej powtórzen zeby zmordowac te łydki
3. zmniejszyłam obciązenie zeby poprawic technike i chyba jest lepiej
4. tutaj kombinuje z wysokościa stopnia bo w sumie jak robiłam na wyzszym to nieuniknione było wybijanie sie z nogizakrocznej, a to zle. Natomiast na niższym nie jestem pewna czy dostatecznie czuje tyłek...
5. morderstwo spinam całe nogi i wszystko drży
6. w 2 serii chciałam zejsc na nizsza ławke ale to jeszcze nie dla mnie
7. nie wiem czy tu nie za mało - w koncu pracuja naramienne, ale boli. Robie powoli, z zatrzymaniem w szczycie na kilka sekund
8. to jest głupie cwiczenie i cały czas sie go ucze
Aero w terenie bo grzechem byłoby nie wykorzystac tak pieknej pogody

Micha:

+sałata, papryka, pomidor
+woda, zielona, pokrzywa
+tran x2, wiesiołek x2


Zmieniony przez - Stefi w dniu 2014-02-17 13:33:59

Wtorek, DNT
12 godzin na uczelni Dawno tak długo nie walczyłam. No cóż, ostatni semestr.
Wróciłam do domu z ogromnym bólem głowy. Od jakiegos czasu jazda autobusem powoduje u mnie takie bóle w skroniach, ze szok.
Połozyłam sie na chwile, przysnełam i przeszło.
A teraz wróciłam z marszu, 30min zaliczone. Niestety z dzisiejszej aktywnosci fizycznej tylko tyle - nie jestem w stanie zrobic niz cieższego bo jakos kreci mi sie w głowie

Micha dzis troche inna bo zrobiłam gołąbki z kaszy gryczanej omomommm.

+brokuł, kapusta
+tran x2, wiesioł x2
+woda mineralna, zielona herbata, pokrzywa, kawa z kakao i cynamonem