Na początek może powiem że ważę 63kg mam 177cm wzrostu i ćwiczę już 6 miesiąc na siłowni (3 treningi tygodniowo, 1,5h). Obrałem plan na masę a dokładniej różne plany bo co 4-6tyg. zmieniam ćwiczenia :) Powiem krótko masy nie ma, za to jest rzeźba. Ale co mi z rzeźby jak ważę 63kg i wyglądam jak ci*a z taką wagą. Postanowiłem więc że najwyższa pora jest zastosować dietę na masę mięśniową. I przechodzę do sedna sprawy, mianowicie nie wiem czy dobrze sobie to wyliczyłem ale wyszło mi dzienne zapotrzebowanie ww, białka i tł :
białko- 126g (2x63) 2g/kg masy ciała, kcal ok. 504 (20%)
ww- 378g (6x63) 6g/kg masy ciała. 1512 (60%)
tł- ok. 40-45g 350-405kcal (15%)
i to sobie rozłożę na 6 posiłków.
Budowę mam mezomorfika(tak mi się przynajmniej wydaje).
I pytanie czy nie za mało tłuszczy ?
A i mam jeszcze BCAA mega caps, i stosować tylko przed i po treningach czy rano, przed trenigiem i na noc ?
I czy na noc jeść bogatą żywność w tłuszcz ?
Z góry dzięki.
Jak ktoś odpowie czy dobre są te tłuszcze to ułożę sobie dietę i wrzucę na forum abyście sprawdzili czy dobra.