World Muaythai Angels 2013!

Joanna Jędrzejczyk i Dunnapa po 57 kg przed World Muaythai Angels 2013!






Równe 57 kg ważyła polska mistrzyni świata Muay Thai Joanna Jędrzejczyk, przed jutrzejszymi ćwiećfinałami prestiżowego turnieju World Muay Thai Angels 2013, który zaczął się od szesnastoosobowej rywalizacji w październiku w Tajlandii. Olsztynianka przeszła wówczas pierwszą fazę pokonując Szwajcarkę Sarę Mandret i zmierzy się z Tajką Dunnapa. Rywalka miała dziś identyczną wagę, zatem z tej strony szanse są wyrównane.

Polka z uwagi na dokonania w tym zdobycie kilku tytułów mistrzyni świata jest faworytką turnieju a na pewno jutrzejszej walki. Z drugiej strony wiadomo, iż "gospodarzom pomagają ściany" i nie ma się co czarować, że przy wyrównanej walce może mieć to znaczenie. Muay Thai Angles to projekt kobiecego turnieju najlepszych na świecie zawodniczek tajskiego boksu jaki wsparty przez koncern Toyota, biura podróży czy choćby pismo Women's Health. Finał turnieju w grudniu i mamy nadzieję, że Polka do niego awansuje. Poniżej linki do jutrzejszej walki:


Link 1: http://www.tvjaa.com/
Link 2: http://tv.ohozaa.com/live/9/
Link 3: http://tv.ohozaa.com/live/9/
Link 4: http://www.aseaniptv.com/thaitv
Link 5: http://www.iyatv.com/index.php?cat=cat01&;ch=ch9





fight sport.pl




Zmieniony przez - 4rScorpion w dniu 2013-11-07 08:11:43

to ja może dodam, że Asia walczy dziś ok. 10:30 polskiego czasu

Joasia niestety przegrała Na swoim facebooku napisała:

Niestety po kontrowersyjnej i uważam niesprawiedliwej decyzji sędziów przegrałam na punkty.Od pierwszej rundy kontrolowałam walkę w dystansie, kontrując celnymi lowkickami.Dwa celne tipy zakończyły pierwszą rundę uważam na moją korzyść.Druga runda podobnie, do tego częstsze przechwyty kopnięć przeciwniczki i kontry lowkickami i middelkickami.Do tego pojedyncze celne ciosy zakończone lowkickiem. Trzecia runda podobnie jak druga dużo kopałam middelkick i lowkick, ciągle spychając Dunnapa do tyłu.No nic,decyzja krzywdząca,protest jest złożony,ale takie jest życie,teraz chcę trochę odpocząć i wracam do treningów.Serdecznie dziękuję moim sponsorom: firmie Dachland, Stayer Elektronarzędzia, Sklepy Sportowe Olimp, EndorfianJeans.com, Planeta Formy, trenerom, sparingpartnerom, całemu klubowi Arrachion Olsztyn, {Polskiemu Związkowi Muay Thai, przyjaciołom i najbliższej rodzinie, wszystkim fanom za to, że jesteście ze mną zawsze na dobre i złe. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i do zobaczenia!!

To są jakieś jaja, Aśka wygrała jak nic.

Poniżej relacja z fight sportu:

Niestety polskiej mistrzyni świata Muay Thai Joannie Jędrzejczyk nie udało się awansować do dalszej rundy turnieju World Muay Thai Angels 2013 którego drugi etap odbywał się w Bangkoku w stolicy Tajlandii w czwartek 7-go listopada. Polak po skandalicznej i krzywdzącej ją decyzji, odpadła w walce z miejscową zawodniczką Dunnapa reprezentującą słynny team Ratanabandit. Turniej jest jednym z większych światowych wydarzeń kobiecego tajskiego boksu i podzielony jest na trzy etapy z wielkim finałem przewidzianym na grudzień.

Polka wygrała bezapelacyjnie pierwszą rundę i mimo, że niskie kopnięcia nie są zbyt punktowane w Muay Thai, to Tajka bała się nawet podejść w zasięg uderzeń a Joanna non stop była w ataku i dodatkowo kontrowała każdą akcję tajskiej zawodniczki. Drugie starcie było bardziej wyrównane i Polka kilka razy przyjęła silne kopnięcia na tułów, na co zwrócił jej przerwie uwagę narożnik. Mimo to w zasadzie odpowiadała akcja za akcję. Remis to najwyżej to co można było punktować w tej rundzie. Jasne było, że finisz rozstrzygnie o wszystkim. Polka poszła na całość i nons top była stroną dominującą, trafiała, inicjowała akcje a dodatkowo na każdą (nieliczną) akcję Dunnapy odpowiadała kontrą.

W zasadzie dla każdego postronnego widza jasne było, że Jędrzejczyk jest zwyciężczynią walki a nawet pomagający trenerowi Pawłowi Derlaczowi, tajscy trenerzy twierdzili "nasza wygrała! Na bank!" - niestety w tym wypadku był to "tajski bank" a na dodatek został obrabowany w biały dzień, bo ku zdziwieniu wszystkich zwycięstwo przyznano Dunnapie z tym razem już wiele mówiącej nazwy teamu: Mor. Ratana Bandit. Dokładnie tak, można nazwać tę decyzję - jako bandycki wybryk sędziów, którzy wygraną swojej zawodniczce z tak zwanej czapy. Po prostu niczym sobie nie zasłużyła na to zwycięstwo a Polak została skrzywdzona. To nie pierwszy taki wypadek w tajskim boksie a w Tajlandii jest to po prostu norma. Dlatego ten sport traci tam widzów a wokół walk roztacza się aura skandali i mafijnych skojarzeń.

Tym razem ofiarą tego typu praktyk padła Joanna Jędrzejczyk. 26-letnia fighterka z Olsztyna jest najlepszą polską zawodniczką tajskiego boksu i jedną z najlepszych na świecie w wadze piórkowej. Ten turniej mógł dać odpowiedź czy nie najlepszą na świecie. A po czwartku pozostanie nam tylko niesmak. Jak poinformowała ona sama na swoim fanpage'u - złożono protest ale równie dobrze będzie można pisać na Berdyczów, bo Tajlandia nie takie skandale widziała i pewnie jeszcze nie raz zobaczy. Moralnie Joanna jest zwyciężcz\ynią tej walki, ale z tajską mafią sędziowską trudno wygrać i nie jest to gołosłowne, bo nawet rządząca w tym kraju hunta wojskowa - nie dała im rady.


Zmieniony przez - 4rScorpion w dniu 2013-11-08 20:55:44

mały wywiad po seminarium z Aśką, jest też wzmianka odnośnie powyższej walki

http://kickboxing24.pl/wywiady/1154/wywiad-z-joanna-jedrzejczyk-po-seminarium-w-krakowie