coraz więcej jest mnie

Witam... mam pewien, hmm, problem to nie jest, ale pytanie. Dawno, dawno temu, ćwiczyłam aerobik, dzięki któremu schudłam około 13 kg. Waga moja kształtowała się w okolicy 61-63 kg przy wzroście 169 cm, ale... od ponad miesiąca postanowiłam zpoćwiczyć na siłowni. Cwiczę 3-5 razy tygodniowo, ale chyab sie w tym wszystkim pogubiłam. Zdecydowałam się na siłownię ponieważ chciałam pozbyć się tego co mi jeszcze zostało (czyli tłuszczyk w okolicy bioderek) oraz wyrobić sobie to i owo , jak np. wcięcie w talii. Nie wiem czy dobrze rozumuje, ale zawsze lepszym wyznacznikiem mojego wyglądu były brania niż waga. Ostatnio natomiast większość rzeczy która (już po tch 13 kg) była na mnie albo w sam raz albo troszkę luźniejsza zaczyna mnie opinać. Niby zauważyła tu i ówdzie zarysy mięśni, jak np. czworogłowe, naramienne itp., ale dlaczego moje ubrania robią się za małe???? Może ja robię coś źle, może powinnam wrócić do ruchu aerobowego? Bo nie spokałam się z takim przypadkiem żeby siłownia zwiększała....
proszę o wypowiedzi...

Zapraszam:




https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=92199

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/