Zaczne od tego że musze zmienic trening z kulturystycznego spilta( wtorek, czwartek, sobota) na coś pod sporty walki i będe ograniczony sprzetem w wekend bede mial dostep do silowni a w tygodniu tylko do hantli 2x30 kg..(rozkręcanych)
Trenowalem boks tajski i teraz w tygodniu studiuje w innym miescie i planuje isc na trening mma 2 x w tygodniu i 2 x boks/ju jitsu
i chcailbym dolozyc do tego jakis trening siłowo wytrzymalosciowy bo przez niecaly miesiac spadala mi kondycja i przytylem 5 kg.. i tu pojawia sie moje pytanie ;
Czy wykonujac kompleks sztangowy moge w jakimś stopniu lub calkowicie zastapic siłownie?
chcailbym robic 2x w tygodniu coś takiego
i w wekend w sobote
Trening mogłbym wykonywac rano bo pozwalajac mi na to studia a wiczorem sporty walki..
czy nie przetrenuje sie i nie obiciąze zbyt oragnizmu i wgl co myslicie o takim treningu ? czy ona pozowli mi utrzymac miesnie albo zbudowac wiecej ?
z gory dziękuje za odpowiedz i przepraszam za brak polskich znaków!
pozdrawaim
"Co nie zdoła cie zabić może cie tylko wzmocnić"