Co dalej?

Witam wszystkich zgromadzonych :D Od pewnego czasu nurtuje mnie jedno pytanie, a mianowicie co mam robić?, ale może zacznę od początku. Gdzieś od połowy czerwca zapisałem się na siłownię w celu zrzucenia zbędnych kilogramów, a było ich 91-92 jakoś tak no i robiłem pierw trening obwodowy+areoby i coś to dawało (chyba:D) dziś ważę 84kg bynajmniej mi tyle waga łazienkowa pokazuje rano, bo na siłowni to 90kg mi wyświetla, ale raczej to nie możliwe, bo masa ludzi mówi mi, że schudłem tak więc trzymam się tych 84kg xD, ale wracając do tematu jakoś od września porzuciłem ten trening obwodowy i postanowiłem już normalnie ćwiczyć czyli tam poniedziałek klata, wtorek biceps i triceps itd. No i teraz sobie tak myślę czy dobrze zrobiłem zmieniając trening redukcyjny na masowy i czy nie lepiej było schudnąć do tych 75kg i wtedy się masować. Patrząc w lustrze to nogi mam normalne, ręce też spoko w bicku jest 36-37 cm jakoś tak:D:D, ale jest brzuch, który w ogóle się nie zmniejszył po tej redukcji i jest okropny-,- wszystko inne schudło prócz niego. No i teraz takie pytanie do was czy wracać na redukcje i spalać ten brzuch czy normalnie dalej ćwiczyć klate itd.?

PS. mój wzrost to 183cm

Trening masowy, trening redukcyjy, oba takie same, wszystko zależy od odżywiania, nikt Ci nie powie co asz robićsam oceń do czego dążysz