Zeby utrzymać jądra w zdrowiu polecam cały cykl wbijać 250IU HCG co 3 dni od 2go tygodnia cyklu - są flakoniki 2000IU gonasi - idealne do takiego systemu wbijania, oczywiście przechowujesz w lodówce rozrobiony roztwór.
Co do odblokowania - cykl delikatny, więc po ostatnim strzale teścia, przez kolejne dni wbijasz samo HCG, kontynuując wbijanie tak jak na cyklu, najlepiej zwiększyć dawkę w tym czasie przed SERM'ami np. do 1000IU e3d tak 5 strzałów (jedna ampułka 5000iu);
2 dni po ostatnim z tych 5ciu strzałów HCG wejście na clomid lub tamoxifen w ilości 50mg/20mg przez 3 tygodnie; polecam raczej tamoxifen, bo po clomidzie czuję się fatalnie, ale to u każdego inaczej...
Jak będziesz już wbijał przedostatni z tych 5ciu strzałów po 1000 jednostek HCG, zrób badanie testosteron+estradiol - jeżeli test będzie dalej mały, no to będzie trzeba polecieć HCG w większych dawkach, jak w przypadku hipogonadyzmu, w przeciwnym wypadku normalnie, zgodnie z planem wejście na sermy jak w powyższej rozpisce. Jeżeli estro będzie ostro przekraczało normę - trzeba byłoby zaopatrzeć się w
inhibitor aromatazy i doprowadzić ten estradiol do ładu, jeżeli będzie delikatnie ponad normę - normalka - biłeś testo, do tego HCG zwiększa poziom aromatyzacji testosteronu, unormuje się po odstawce HCG, przy SERMach
Drugie badanie zrób po tygodniu stosowania SERMa, tym razem zrób:
-testo
-estradiol
-LH
-FSH
Jeżeli testo, lh i fsh będzie nisko - dołączasz drugi SERM, albo zwiększasz dawkę; jeżeli estro wywalone - inhibitor aromatazy
Następne badanie, zależnie od tego, czy były problemy w poprzednim badaniu - jeżeli nie - 2 tygodnie po SERMach, jeżeli były problemy to po tygodniu od poprzedniego, żeby zaobserwować jak zmiana terapii wpłynęła na powyżej wymienione hormony - i tak aż do skutku - jeśli wymiękniesz to się rejestrujesz do endokrynologa, ale ja tutaj tylko tak straszę, bo cykl robisz strasznie delikatny i z najprawdopodobniej nie będzie żadnych problemów podczas odblokowania.
*******************************8
Co do ćwiczeń - dobra, jakoś martwego nie każdy robi i wśród takich co nie robią są też konie niezłe, no ale jeżeli nie ma ani martwego ANI przysiadu to faktycznie strasznie czarno to widzę. Rób chociaż te przysiady, w ogóle trening nóg rób (10-12serii na czwórki i 8-10 na dwójki to moim zdaniem tygodniowo trzeba zrobić)...
Na czwórki możesz robić przysiady klasyczne (możesz to robić na suwnicy smitha, jak się boisz o plecy), wyciskanie na nogi leżąc na suwnicy, wyprosty na maszynie jako uzupełniające; na dwójki - przysiady lub wyciskanie z nogami ustawionymi daleko przed siebie, wykroki, uginanie nóg leżąc na brzuchu na maszynie jako uzupełniające - zainteresuj się, jest tych różnistych ćwiczeń cała masa...
Zmieniony przez - misiek009 w dniu 2013-11-15 23:58:48