Łączenie treningów

Witam. Mam pytanie: jak połączyć boks (2 razy w tygodniu), bieganie (kondycja...) i siłownię (3 razy w tygodniu)? I czy da radę jednocześnie budować masę mięśniową (nie mówię o mega przyroście, ale chociaż jakimkolwiek i regularnym) i biegać co najmniej 2 razy w tygodniu? Myślę nad takim rozkładem tygodniowym:

PON - Boks
WT - Siłownia
ŚR - Bieganie
CZW - Boks
PT - Siłownia
SOB - Bieganie
ND - Siłownia

Co do boksu, to tego nie da rady zmienić - tak są treningi w klubie. Resztę mogę poprzestawiać. Najważniejsza kwestia, to to, czy da się to skutecznie połączyć wszystko bez mega bogatej diety i odżywek (nie stać mnie narazie).

trening FBW 3 razy w tyg i bedzie dobrze , przy takiej intensywnosci treningów ciezko bedzie z budowaniem poniewaz musiałbyś mega duzo kalorii spozywac ,

nie wiem na jakiej podstawie oceniasz intensywność treningów ? bo chyba mylisz ją z objętością treningową


masz dużo tych treningów , przyspieszenie metabolizmu przy tej objętości pewne co ograniczy trochę przyrost masy za to będzie lepszej jakość , oczywiście przy odpowiednim odżywianiu

koniecznie musisz biegać ? treningi boksu nie wystarczą aby utrzymać kondycję na odpowiednim poziomie ?

dokladnie , chodziło mi o objetość , wg mnie dodatkowe bieganie przy treningach boksu jak najbardziej potrzebne jesli ten sport jest jego priorytetem , zwlaszcza ze trening boksu ma tylko 2 razy w tyg

Z biegania raczej nie mogę zrezygnować, przynajmniej na razie, bo ze słabą kondycją nie mogę z siebie dać na treningu boksu tyle, ile bym chciał. Teraz jest już u mnie lepiej, mogę biec przez godzinę bez przerwy, ale jak przestanę biegać, to pewnie za jakiś czas znowu nie będę wyrabiał. Chyba, że treningi boksu i siłka pozwolą mi utrzymać taką kondycję?

kwestia priorytetów jak wspomniał rutkow , co jest dla Ciebie wazniejsze ? boks i kondycja na nim kosztem nabierania masy czy odwrotnie ?

Boks i kondycja, ale ja jestem sczupły (61kg przy 173cm...) i nie chcę jeszcze niżej zjechać, chcę jednocześnie ćwiczyć boks i biegać tak po pół godzinki i jednocześnie sukcesywnie nabierać mięśni.

Najważniejsza kwestia, to to, czy da się to skutecznie połączyć wszystko bez mega bogatej diety

kwestia kluczowa odzywianie , bez w miare ogarnietego jedzenai przy takiej ilosci treningow nie ma opcji , co masz na mysli bogata ? nie musisz przeciez lososia codziennie jesc

Ja bym to zrobił tak na twoim miejscu, skoro masz boks 2 razy w tygodniu to dodajesz do tego 3 razy w tygodniu fbw i po każdym treningu siłowym bieganie, daje ci to 2 dni odpoczynku w tygodniu. Jakaś masę na pewno jesteś w stanie zrobić ale to już kwestia jedzenia z tym że musiałbyś na prawdę dożo jeść :P

No łososia codziennie jeść nie muszę, ale nie stać mnie wcale na żarcie na razie... od maja do pracy dopiero, to wtedy sobie zrobię porządną dietę, teraz ledwo na boks starcza. FBW nie robiłem nigdy i nie jestem raczej zwolennikiem. Najwyżej po bieganie wcisnę po treningu nóg tylko, raz w tygodniu. Tak będzie lepiej? Bo jedzenia dużo nie mogę sobie kupować ze względu na finanse, a jeśli bez tego to nie ma sensu to i tak nie mam wyboru i muszę zrezygnować albo ograniczyć bieganie.