Moje dane:
Wiek: 22 lata
Wzrost: 187cm
Waga: 80-82kg
Póki co te podstawy chyba wystarczą abym mógł przejść do sedna. Tak więc sprawa wygląda następująco, z racji tego, że mam około 20-25% BF aktualnie rozpocząłem cykl redukcyjny, który zaplanowałem na około miesiąc czasu. Idealnie było by gdyby w tym czasie udało mi się zejść do poziomu w granicach 78kg, nie wiem na ile to możliwe.
Dalej po miesiącu redukcyjnym (nie wiem ile uda mi się zrzucić fatu do tego czasu ale to będzie moja waga wyjściowa) chciałbym zmienić trening pod budowanie masy, interesuje mnie 85kg i do tego zadania chciałbym uzbroić się w bulka i kreatynę.
Pytanie pierwsze, czy uważacie że taki zestaw wystarczy żeby zrobić te 5-8kg dodatkowego mięśnia czy jednak jest zbyt ubogi?
Pytanie drugie, czy dawki podczas całego tygodnia powinny być inne w dni treningu bokserskiego, a inne w te 2 dni spędzone na siłowni? Dodam tylko, że na salce jestem akurat na etapie robienia siły wytrzymałościowej także trening wygląda crossfitowo-obwodowo (ciężka, dwugodzinna praca).
Generalnie chciałbym uwzględnić takie 3 główne warianty suplementacji:
1. Etap redukcyjny, który będę stosował tylko podczas zrzucania wagi do zawodów i wykorzystywał w nim np. coś pokroju ClenBurexina
2. Etap robienia masy, który zastosuję dopiero wtedy jeśli np. zdecydował bym się skoczyć wagę wyżej. W nim wykorzystywałbym podaną już wcześniej kreatynę i bulka.
3. Etap stabilizacji, czyli taki który będę wykorzystywał większość czasu aby utrzymać daną wagę w miejscu. Zaznaczę tylko, że suple jakie tu wpiszę chciałbym również włączyć do pierwszych dwóch etapów i myślałem o tym aby stanowiły one taką moją bazę podstawową. Tj. bcaa, zma, tribulusa i jakieś witaminy.
Czy uważacie, że taki plan ma rację bytu, czy coś może ze sobą nie współgra, czy może w ogóle napisałem tu o rzeczach nie do przyjęcia ze względów czysto teoretycznych?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
"Wiele drobnych zmian może w długim okresie uczynić wielką różnicę"