Zakładamy że jestem na diecie w której jem 5-6 posiłków dziennie od rana do wieczora co 2.5-3h
Jestem na deficycie 300kcal
Do każdego posiłku(oprócz przed snem) dorzucam coś słodkiego np baton. Mimo to nadal mam deficyt kaloryczny 300kcal
Co w takiej sytuacji? Czy tłuszcz mi się odkłada?
Zgodnie z artykułem z pierwszego mojego postu tłuszcz POWINIEN mi się odkładać ponieważ przez tego batona podnosze poziom insuliny i węgle są zamieniane w tłuszcz i trafiają w tkanke tłuszczową.(wyjątek to posiłek potreningowy bo wypełniamy glikogen mięsniowy)
Czy mam rację? Proszę o wyjaśnienie.