Dla wiadomości mam 16 lat.
Mój problem wygląda tak...
Kiedyś upadłem dosyć mocno na prawą stronę żeber, które po prostu po 1 nocy po upadku gdy się obudziłem były one tak jakby "wgniecione" na 2 stronę a przez to wypchnęło to również prawą stronę klatki piersiowej do góry i wygląda to nie ciekawie chodziarz mam to już z rok i się do tego przyzwyczaiłem. Podczas upadku ani po nie odczuwałem żadnego bólu i tym podobnych. Po prostu obudziłem się i położyłem się na boku oglądając telewizje i nagle zobaczyłem że prawa strona klatki piersiowej mocno wystaje przez to że moje żebra po prawej stronie są wgniecione, wywinięte na 2 stronę i wypychają one prawą stronę klatki piersiowej. Byłem z tym w szpitalu itp, ale powiedzieli że jeśli będę uprawiał sporty itp itp to mi to przejdzie, ale ja nadal nie rozumiem jak przez uprawianie sportów może mi to zniknąć jak to są żebra wgniecione na 2 stronę i same się nie przywrócą do wcześniejszego stanu.
Chciałem was spytać czy widzieliście już kiedyś taki przypadek i wiecie co może mi pomóc ?
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.