Jajecznica!

Witam! Mam problem z umiejscowieniem jajecznicy w diecie. Na śniadanie jem owsianke, w szkole banany, jogurt z miodem i ryz z kurczakiem, na obiad znowu ryz z kurczakiem + 50g carbo, po treningu 50g carbo i ta feralna jajecznica(chociaż wiem, że po treningu tłuszcze z żółtek nie są dobrą opcją), potem jakies owocke i na koniec twarog z jogurtem. No i tu mój problem, ponieważ do szkoły jajecznicy nie zabiore, na kolacje powinno być same białko, a wyrzucanie żółtek odpada, bo to nie są byle jakie jajka ze sklepu, tylko 100% ekologiczne ze wsi. Kiedy mam jeść tą jajecznice? wiem, że najprościej byłoby na śniadanie, ale wtedy odpada mi owsianka, a po treningu trzeba dostarczyc bialko a nie same węgle...

Czemu Ci odpada połączenie owsianka z jajecznicą rano? Po treningu lepiej normalne źródło węgli a nie proch. a na kolację szamaj tę jajecznicę, masz od razu w tej potrawie białko i tłuszcze. W sumie w Twoim wieku nie zastanawiałbym się nad takimi rozkminami, czy jajówa o 10 rano czy 15.10, to naprawdę sprawy drugorzędne

nie dam rady zjeść jajecznicy z 4 jaj i owsianki na raz, kolacja to dobra opcja, ale wtedy twarog z jogurtem przechodzi na potreningowy, a wtedy powinno isc bialko szybko przyswajalne, a twarog takiego nie ma

zainwestuj w mikser za 50zl kupisz najtanszy, dzieki zmiksowaniu np. platek owsianych z mlekiem, po prostu lepiej ci wejda i bedziesz miec jeszcze miejsce na te jajka. poza tym mikser przyda ci sie do wielu innych rzeczy, nie tylko do platkow ale np. do twarogu itp.

a dobrze będzie jak na śniadanie zrobie koktajl z surowych platkow owsianych, mleka, 4 zoltek i kakao, a wtedy po treningu jajecznica z samych białek?

te zoltka surowe? jak tak to odpada, ryzyko salmonelli. jak ja robie koktajl to wsypuje platki do miksera, mleko i zostawiam na 10min az to sie napecznieje w tedy miksuje i jest ok, tylko trzeba od razu wypic bo jak bedziesz czekac to to zgestnieje (to kakao ok do smaku, polecam tez wiorki kokosowe). po treningu same bialka jaj ok, zoltka zawsze mozesz oddac mamie (ona juz pewnie je wykorzysta do czegos).

Po siłce spokojnie możesz dać. Tłuszcz zemulgowany po siłce dobrze wchodzi.

Stary, kto ci powiedział że te tłuszcze z żółtek to taka tragedia po treningu? Białko jajek jest z tego co pamiętam tym które z jedzenia wchłania się najszybciej. Zamiast carbo sypnij do tych jaj trochę ryżu/płatków owsianych czy czego i masz idealny pełnowartościowy potreningowy posiłek.