Nie mam już siły po prostu do swojej wagi, jestem gruby i w końcu chcę wziąć się w garść.
Mam 19 lat, 103 kilogramy wagi, 190 cm wzrostu, duży ale tłusty. Moim celem jest zrzucenie wagi do około 85 - 90 kilogramów jak najprędzej. (Byłem) Jestem nałogowym palaczem (palę od 15 roku życia) również uwielbiam alkohol i tak wygląda moje życie. Mam chore serce (ogromne nadciśnienie, prawdopodobnie nerwica i kilka innych) podwyższony cholesterol to na pewno. Staram się zrobić wszystko aby być zdrowym i wysportowanym. Nie palę od 5 dni i nie piję od półtora miesiąca.
Chciałbym was zapytać jak szybko schudnąć nie narażając się na bóle serca, mdelenie itp. Czy warto chodzić na basen aby chudnąć? Co jeść przy mojej masie i wzroście? Jak się zmotywować? Zdjęcia wrzucę swoje jutro albo kiedyś jeśli zobaczę, że jest tu ktoś kto może mi pomóc. Przepraszam, że jest to napisane tak chaotycznie lecz jestem bardzo zmęczony.