Słabe mięśnie klatki piersiowej

Witam tak jak w temacie... ćwiczę na siłowni już ponad rok i wszystko rośnie fajnie, siła i mięcho jedynie moim największym problemem jest klatka piersiowa. W porównaniu do reszty ciała to odstaje o pare dobrych miesięcy. Stosowałem już przeróżne kreatyny, min. cm3, mono, storma, crea-bomb... (pomijając przedtreningówki). Obecnie jestem na cyklu green magnitude + hemo rage. Wydaje mi się, że jest to spowodowane przetrenowaniem klatki. (po prostu chciałem za dobrze) ;/ Na początku mój trening wygladal tak: wyciskanie na plaskiej 3x 12,10,8, wyciskanie na skosie 3x 12,10,8, wyciskanie na skosnej glowa w dol 3x 12,10,8, przenoszenie sztangi zza glowy to samo 3 serie, malo tego... dochodzily rozpietki i wyciskanie chwytem mlotkowym takze po 3 serie. Co mam teraz zrobić? siła nie rosła, z definicją też bardzo przeciętnie. Czy da to sie jakos jeszcze wyrównac? Obecnie robie trening wyciskanie na prostej 3 serie, skos do gory 3 serie, mlotkowy skos i normalny po 2 serie, 2 serie pompek na poreczach i 4 serie rozpietek... teoretycznie teraz mieszcze sie w 16 seriach, tak jak powinno byc trenowane w treningu na mase. Wstyd sie przyznac ale przy lapce 42cm, na klatke zakladam 70kg i sila nie ruszyla juz od baaardzo dlugiego czasu :/ (Chodzi mi o rownomierne rozbudowanie klatki). Bok klaty jest "dobrze zrobiony" (ale gorzej ze srodkiem) dlatego robie takie ćwiczenia. Nie chce zmarnowac kolejnego cyklu, takze prosze o rade. A ponizej dorzucam aktualne zdjecie... Proszę o pomoc :(




Zmieniony przez - kulturistik w dniu 2013-12-12 17:27:44

Wina możliwe, że tkwi w złej technice. Podrzuć jakiś film z treningu.