Na wstępie chciałbym się przywitać, mam na imię Michał, mieszkam na pomorzu. Mam 24 lata i 191 cm wzrostu i obecnie około 105kg wagi. Nie owijając w bawełnę, do sylwestra pozostały lekko ponad 2 tygodnie i chciałbym je wykorzystać na ciężką pracę i uzyskać jak najlepsze rezultaty w tak krótkim czasie.
Wiem doskonale, że cudów oczekiwać nie mogę - ale w końcu mam motywację (kobieta, jak łatwo się domyślić) i chcę się za siebie wziąć . Obecnie robię 30-40 pompek dziennie, jeżdzę godzinę na rowerze w raczej sportowym trybie a do tego trenuję na "spręzynce" (takie coś do rozciągania). Diety nie posiadam, po prostu nie jem nic około 4 godziny przed snem. Staram się jeść także mniej w ciągu dnia. Ogólnie trenuję tyle, na ile pozwalają mi siły - według kumpla, katuję się :)
Moim największym problemem są "boczki". Góra jest jako tako... raczej przeciętna. Budowę ciała mam raczej obszerną, a boczki dodatkowo optycznie mnie poszerzają.
Co mam zrobić, aby te dwa tygodnie dały jakiekolwiek rezultaty? Chętnie się pomorduję jeśli będzie taka potrzeba :)
Niestety nie znalazłem w internecie konkretnych informacji na temat tak krótkich planów treningowych, stąd zakładam nowy temat.
Generalnie chciałbym zredukować boczki + nieco uwydatnić górę
Dziękuję z góry,
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Bazant00 w dniu 2013-12-15 02:36:29