Mam do was pytanie, czy warto zaczynać ćwiczyć karate kyokushin, w styczniu/marcu? Wiem że to trochę późno, aczkolwiek wcześniej nie mogę/nie mogłem jeździć na treningi. Ze sztukami walki mam zamiar wiązać swoją przyszłość, aczkolwiek nie wiem jak to wyniknie, jeszcze młody jestem ;d
I teraz myślę czy dam radę nadgonić, czy nie lepiej zacząć z kolejną grupa we wrześniu a teraz, ostro się przygotować fizycznie(na stronie klubu napisane jest co trzeba umieć) więc to co trzeba siłowo mógłbym ćwiczyć i po wakacjach na pompie zacząć treningi w odpowiedniej grupie ;)
Treningi w klubie są 2x w tygodniu+w domu mógłbym indywidualnie ćwiczyć, tylko jeśli zdawali już na pomarańczowy pas to nie wiem, czy zbytnio nie namieszam ;d Bo przecież nie będą specjalnie dla mnie robić egzaminu, techniki mógłbym również teraz zacząć ćwiczyć, ponieważ jest dużo filmików na yt itd. może doskonalić jakieś kopnięcia/uderzenia przed treningiem? Czy lepiej ćwiczyć samą siłę, i np. jeździć na basen, a karate zacząć we wrześniu z nową grupą?
Za odpowiedzi dziękuję!
OSU!