Dzieki Michail za odezwe, szczerze mowiac to nie liczylem na nia
a wiec:
1. Trenuje okolo roku, sysytematycznie, 5 dni w tygodniu (pon-pia)
2.
A)pon: klata, wt: rece, sr: nogi, czw: barki, pia: plecy, brzuch prywatnie w domu (conajmniej 2 razy w tyg)
B)cwiczenia podstawowe z uzyciem wolnych ciezarow, maszyny w niewielkim stopniu
np klata: na laweczce plaskiej 4x10, skosna gora 4x10, rozpietki 3do4x10
to troche ogolnie
Przerwy miedzy seriami ok 2-3 min
TERAZ BEZ SMIECHU PROSZE
klata 110(atlas), 90 kilka (lawka) - rekordy
na bic 40 kg lamana na modlitewniku - 8-10 powt
tric w fr w lezeniu na plaskiej - kolo 40 - 8-10 powt
barki wyciskanie na siedzaco za karkiem 50 - 8-10 powt
plecy- nie pamietam
na brzuch kalsyczne sklony 30-40 powt, podciaganie nog w zwisie 30,
podciaganie nog do klaty w lezeniu 30, na jednym treningu
rozne kombinacje tych cwiczen kolo 4-6 serii
C)trening przynosl wzrost masy o kilka kg, niewielkie spalenie tluszczu, poprawe sily i to znaczna. szybko sie regeneruje
3. w tej chwili chce osiagnac glownie rzezbe, po tym sile, na masie mi nie zalezy, nie przeszkadza mi ile waze
4. mozliwosci czasowe..... hm.. w tej chwili nieograniczone, pozniej szkola, wiec raczej popoludnia. moge spokojnie poswiecic kilka godzin, ile trzeba bedzie.
sprzet-mala silownia: duzy atlas z wiekszoscia cwiczen, nawet z klata czy drazkiem do podciagania, oczywiscie z wyciagami. no i standart: laweczki, gryfy, hantle, ciezarow do woli
5.brak
6.tu jest problem, nie stosowalem zadnej, jadlem normalnie tak jak przed rozpoczeciem treningu.
ciesze sie przynajmniej ze poprawilo mi sie samopoczucie i zdrowie (znikla kontuzja lokcia)
mysle ze wystarczajaco odpowiedzialem, staralem sie pisac zgodnie ze schematem (bardzo zgodnie) i licze na pomoc
Pozdrowienia dla wszystkich
nie rob nic na sile
wez wiekszy mlotek