I teraz pytanie do bardziej doświadczonych o trening. Mam w głowie coś takiego:
PONIEDZIAŁEK:
1 Trening armstronga na początku
2 Przysiady ze sztangą na karku
3 Wyciskanie na płaskiej
4 Pompki na poręczach
5 Trening brzucha
WTOREK
bieganie (aeroby, przebieżki, podbiegi)
SRODA
1. Trening Armstronga
2. Przysiady ze sztangą na karku
3. MC
4. Pompki na poręczach
5. Brzuch
CZWARTEK
bieganie
PIĄTEK
1. Armstrong
2. Przysiady
3. MC
4. Wyciskanie na płaskiej
5. Brzuch
SOBOTA I NIEDZIELA wolne.
Podejrzewam że mogę to źle planować więc proszę o opinie i sugestie. Aha i proszę o podpowiedz dotyczącą ilości serii i powtórzeń