I jeszcze moje pytania :
-Pracuje w systemie 3 zmianowym , dietę mam tak prowadzić że np jeśli idę na nockę , to w nocy dla mnie jest dzień i mam wp..... dokładnie tak jak w dzień ? a od 6:00 zaczyna się moja noc i wtedy to ostatniu posiłke spożyć ?
-Pytanie które mnie zawsze nurtuje , jeśli w diecie mam np. 100 gram kaszy gryczanej , to muszę zjeść całą tytkę tej kaszy tak ? Bo wartośći podane wyżej są przed ugotowaniem produktu ?
-Czy w dni nie treningowe lub dni w które nie chodzę do pracy mogę troche obniżyć zapotrzebowanie kcal ? i czy będę tył ?
1 stwierdzenie :
Nie linczujcie mnie za brak ryby po treningu bo mam nie za ciekawe wspomnienia z panem Mintajem, którego kupywało się 1kg , płaciło się 8 zł a na prawdę po ugotowaniu było go 300 gram, i ten samk gotowanego mintaja , bleee ... A jest to jedna z tańszych ryb na którą mnie stać , bo ryby jak wiadomo nie są tanie...
Więc to wszystko , co sądzicie o tej dietce ?