"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Tak mi się nasunęło na myśl, a propos: to że dziewczyny wolą pofikać z Chodakowską, a nie złapać za większy hantel czy sztangę, nie koniecznie, albo nie wyłącznie wynika z ich wewnętrznego przekonania, czy podśmiechiwań koleżanek, że się rozrosną do rozmiarów babochlopa. To że się nas więcej pojawia na salach z wolnymi jest też zależne od Waszych reakcji
Jak dostałam multisporta, to trochę sobie po siłowniach połaziłam. Różne były reakcje na to że łapię za sztangę. Od odsyłania mnie przez użytkowników i trenerów na salę cardio, przez rady bym nie siadała ATG, a już na pewno nie ze sztangą, bo zrujnuję kolana (trener), aż do:
- nie, no technicznie w porządku, tak tylko patrzę, hmm, czwórki masz chyba większe niż ja (instruktor, pośmiech**ąc się jakby wymyślił żart wszechczasów)
- tak myślę, facet to ma z panią w domu nie lekko, jak pani tyle targa (jeden z trenujących żartując ni to do mnie, ni to do kolegi instruktora).
Mi to osobiście zwisa i powiewa; obracam w żart, albo olewam, ale co wrażliwsze i bardziej niesmiałe egemplarze faktycznie uciekną na salę cardio albo schowają się w domu i włączą DVD z Ewką i nikt im głupich przytyków robił nie będzie.
PS. Żeby nie było że to norma Na szczęście coraz mniej jest zdziwień i dużo więcej pozytywnych reakcji i chęci pomocy No i niech tak włśnie będzie, to coraz więcej dziewczyn będzie się zapuszczać na "sale dla mężczyzn"
Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2013-12-31 18:17:28
Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2
Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2
Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html
Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html
Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html
Sam mam klientki, które (co prawda nie siadają pełnego przysiadu bo nie ma takiej potrzeby w ich przypadku) ale siadają np 8x70 przy wadze 70kg
czy 60kg przy wadze ok 60 kg itd itp
wiele jest takich przypadków ale są i takie o jakich wspominacie.
Co prawda nie spotkałem się jeszcze z wyśmiewaniem czy podobnymi żartami ze strony instruktorów (sam bym takiego wyrzucił z pracy) no ale pewnie się zdarzają.
Nie na darmo czasami trzeba na przekór innym popracować ;)
...
http://www.sfd.pl/Krac_...-t428435.html -moja galeria.
Jedynym schematem w kulturystyce,jest jego brak... 'Krac'.
mam podobną opinię o Pani Ch. ale jedno mnie dziwi... skoro już jest tym motywowaniem Polek i ćwiczeniami tyle się zajmuje czasu, i są w związku z tym wobec niej kierowana (często) konstruktywna krytyka (którą co prawda kasuje) ale czy ona sama nie rozwija się dalej... wydaje mi się ze cały czas jest zamknięta w swoim świecie wiedzy i umiejętności. Są książki i czasopisma, portale z których można czerpać wiedzę.
Bynajmniej ja odnoszę takie wrażenie co do działań Pani Ch. choć szczerze nie śledzę jej poczynań.
Ja będąc na jej miejscu, jakoś bym temat zbadała, poznała różne zadnia i ew. poszerzyła swoją wiedzę. Kto się nie rozwija ten się cofa. Dobry trener (i nie tylko trener) cały czas się szkoli aby iść do przodu?
Tak mnie zastanawia czy Ona poszerza swoją wiedze czy nie? A może ktoś to wszystko jej pokazuje ona nagrywa program, później zapiszą jej co ma powiedzieć i to mówi, i tyle z jej wiedzy.
Jak patrzyłem na jej filmiki kiedy moja żona skakała po domu i ćwiczyła z potężną zadyszką stwierdziłem że może i fajnie że moja żoneczka ćwiczy ale jakim kosztem zdrowia... filmy są nagrane w takim stylu że człowiek bez kondycji ma świeczki w oczach po 5 min a co z pozostałymi 30 - 40 min. treningu ? po jakimś czasie moja żona przestała ćwiczyć z Ch. bo stwierdziła że poza potężnym zmęczeniem nie czuje się z tym dobrze i wybrała się na siłownię albo jak ja bym to określił kobiecy klub bo jest to miejsce gdzie jest siłownia,fitnes, kosmetyczki i inne takie... tam pomyka już od 4 - 5 mcy i czuje się znacznie lepiej jak po "pajacowaniu" w domu. Fakt że chwilami jak słucham o tej jej siłowni to się dziwię że nie ma tam zbytnio konkretnego programu treningowego tylko pokazują paniom kilka ćwiczeń na daną partię którą panie chcą poprawić ale... nie jestem ekspertem mojej żonie się podoba więc się nie wtrącam.
więc skoro moja żona stwierdziła że zwykła siłownia jest lepsza od Ch. widocznie ma rajce
mój DT http://www.sfd.pl/DT_Ulfbjon_-t1049543.html
test składkowy białek vol.2 http://www.sfd.pl/2_test_składkowy_bialek-t1048656.html
test składkowy białek vol 3 http://www.sfd.pl/3_test_składkowy_białek_-t1052589.html
Przesadziła, użyła mało konstruktywnych argumentów. Za dużo samochwalstwa, a za mało pokory.
mój DT http://www.sfd.pl/DT_Ulfbjon_-t1049543.html
test składkowy białek vol.2 http://www.sfd.pl/2_test_składkowy_bialek-t1048656.html
test składkowy białek vol 3 http://www.sfd.pl/3_test_składkowy_białek_-t1052589.html