mareckizawadaJaką dyskusje jak swoją wiedzę opierasz na przeglądaniu netu , przecież na pewno masz kilkanaście lat a wydaję ci się że wszysko wiesz , czy się mylę apropo wieku , jak sie na czytasz książek lekarskich to będziesz mógł kroić ludzi na stole operacyjnym takie jest twoje rozumowanie . Ale sylwetka jaką posiadamy odpowie na pytanie kto jest lepszy w praktyce , a nie w teorii . czekam na zdjęcie przy okazji zobaczymy czy się mylę odnośnie twojego wieku .Jeżeli dla ciebie ściąganie drążka wyciągu jest nic nie wartym ćwiczenie (niekiedy jest lepsze od podciągania na drążku) , bieg 20min nic nie daje , sterydy nie powodują szybkiego przyrostu masy gdzie gdzie tu pole do dyskusjii . No czekam na zdjęcie , nie chce fory ze względu na wiek , jeżeli dziś ci nie pasuje bo może jesteś na 3-letniej masie to podaj czas dla ciebie dogodny , no co odwarzysz się ?
Zaproponowane przez ciebie działania miałyby sens jedynie w przypadku, gdybyś posiadał jakąś wiedzę, zdolność do interpretacji słów oraz nie zaprzeczał sam sobie w kolejnym poście kiedy uznasz, że za bardzo się ośmieszyłeś. To nie ja muszę tutaj cokolwiek udowadniać tylko ty. Piszesz o swoim wielkim doświadczeniu więc zaprezentuj się i potwierdź to. Obroń się sam, skoro uważasz, że moja słowa o twoim amatorstwie są jedynie moim wymysłem. To już tak kierując się na twoją linię rozumowania i prezentacji sylwetki celem potwierdzenia wiedzy. I ponownie apeluję poprawiaj swoje błędy ortograficzne, gdyż słowa idioty i styl idioty działają rażąco w sposób podwójny. Co do mojego wieku różnica pomiędzy nami jest znacznie mniejsza aniżeli ci się wydaje.
Ponadto:
1. Nigdzie nie napisałem, że sterydy nie powodują zwiększenia masy, lecz skomentowałem twoją żenującą wypowiedź w temacie o rozstępach, w którym zaznaczyłeś, iż "nie wyobrażasz sobie, iż ktoś może mieć rozstępy sterydów nie biorąc". Nie interpretuj dowolnie czyichś słów na potrzeby potwierdzenia swojej tezy, gdyż zwyczajnie się ośmieszyłeś i pokazałeś elementarny brak wiedzy.
2. Nigdzie nie napisałem, że ściąganie drążka jest nic nie warte, ponieważ to świetne ćwiczenie np. na zakończenie treningu pleców i dobicie najszerszych grzbietu, lecz przytoczyłem przykład ćwiczenia oraz sposobu treningu wybieranego przez psueodukulturystów w fitness-clubach, którzy wolą zrezygnować z ćwiczeń wielostawowych czy chociażby podciąganie na drążku opierając swój plan treningowy o ćwiczenia mniej wymagające i praktyczne jedynie jako suplement. Kolejny raz interpretacja moich słów pokazała, że masz problemy z rozumieniem słowa pisanego. Kolejny raz apeluję, abyś przestał się kompromitować.