Dlatego jestem na IF? - przemyślenia

Jestem na If poniewz chcialem sprobowac czegos nowego i dziala na mnie :)

Solaros - z IF eksperymentuję od dawna, pomimo iż nie podchodzę do tej koncepcji z nie wiadomo jak dużym entuzjazmem, to uważam, że ma pewne zalety. Mnie one bardziej jednak interesują aktualnie w kontekście budowania masy niż redukcji. Uważam że w tym kontekście zalety postu są mocno niedoceniane.

Raczej preferuję dłuższe okno żywieniowe (aktualnie ponownie wydłużyłem do 9 - 10h - najbardziej mi służy) i stosunkowo niskie spożycie węgli. Przez pewien czas eksperymentowałem z postem w ybrane dni tygodnia (jedynie 1 lub 2 x w tyg), i mogę polecić jako ciekawe rozwiązanie w okresie budowania masy. W moim wypadku jednak i tak - jeśli chodzi o rozbudowę muskulatury - najlepiej sprawdza się 9 - 10 godzinne okno żywieniowe i dieta niskowęglowodanowa.

faftaq

I żeby nie było, że wpisuję się poza tematem: jestem na IF z wielu powodów, ale dość istotne dla mnie jest to, że dobrze mi się pracuje na czczo

U mnie dokładnie to samo, nie lubie jeść rano, zaczynam prace 7-8, najlepiej mi sie pracuje na czczo.

-na czczo bardzo dobrze idzie mi się skoncentrować na tym, co mam zrobić, hormony robią swoje.
- mniej czasu poświęcam na robienie posiłków
-to co jem, jest świeżo przygotowane, a nie zimne z pojemnika, smakuje 100 razy lepiej
-ciężko jest się objadać jak jest krótkie okno żywieniowe (ja mam 3-4h)
-lepsze samopoczucie
-więcej czasu dla siebie (wstaję później, bo nie muszę robić śniadania)
-więcej siły na treningu, z pełnym żołądkiem bardzo źle mi się ćwiczy
-mniej się pocę, niby brzmi śmiesznie, ale jak pędzę na rowerze pod górkę do szkoły w kurtce, potem wbijam z buta na 6-te piętro, to dobrze jest nie być całym zapoconym

Zmieniony przez - Hapacz w dniu 2013-12-29 21:03:40