Jestem typowym opornym endo, wyliczyłem swoje zapotrzebowanie przy dużej aktywności fizycznej na 4000 kcal postanowiłem uciąć trochę więcej niż książkowe 200-300 jadłem około 3200 + 100-200 podjadane w owocach, słodka kawa raz dziennie czy coś takiego. Waga zredukowana z 114 do 108 i stoi już z 2-3 tygodnie. Nie mogę powiedzieć, że nic się nie zmienia, widzę poprawę plastyki mięśni i przez te 6 kilogramów które udało się zredukować z obwodu ramienia spadło 3-4mm a z pasa około 10 cm. Wynik uważam za ok jednak wszystko staneło.
Rozkład BWT jaki stosowałem to w przybliżeniu 50%ww 30% białko 20% TL. Chciałbym coś zmienić, sprobować czegoś nowego. Myśle nad rozkładem 40/40/20 około 2800 kcal( jadlem 3200). Czy ktoś może dać mi jakieś wskazówki z doświadczenia.