Szacuny
3
Napisanych postów
16
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
102
Jakie sa Wasze opinie o lubelskiej szkole Wing Chun? Patronat nad szkola sprawuje Norbert Maday, wlasciciel nieskonczonej liczby stopni mistrzowskich ale czy ta linia Wing Chun jest tym co chcecie cwiczyc? Patrzac na seminaria prowadzone przez Madaja sprowadzaja sie one do walenia w uczestnikow jka w worek treningowy. NIe pokazywane sa zadne szczegoly technik, jak dzialaja w spraingu, wszystko tylko statyczne walenie w goscia oblozonego ochraniaczami. Smiem twierdzic ze miszczu Madaj ma mgliste pojecie o Wing Chun. Z pewnoscia by mi nakopal bo jakies tam ruchy wytrenowal i jest silny ale czy to jest Wing Chun? eeer chyba nie. Co Wy sadzicie?
Szacun dla uczacych sie w Lubelskiej szkole, nie czepiam sie Was w jakikolwiek sposob, kwestionuje tylko autentycznosc Wing Chun ktorego tam ucza. Ten styl jest bardzo skomercjalizowany i mozna cwiczyc latami badziew nier zdajac sobie sprawy z tego.