nie wiem czy robić masę, czy może jednak na początek powinienem pozbyć się tłuszczu i dopiero potem rozpocząć budowę masy mięśniowej. w związku z tym nie wiem, czy wchodzić na dodatni czy ujemny bilans kaloryczny.
Obecnie przy wzroście 168cm i wadze 68kg mam BF 15-16%.
Planuję ćwiczyć:
dzień A:
przysiady
wyciskanie hantli
wiosłowanie
pompki na poręczach
podciąganie szeroko
wyciskanie żołnierskie
dzień B:
martwy ciąg
wyciskanie sztangi
wiosłowanie końcem
rozpiętki
podciąganie wąsko
podrzut hantelki
dzień C:
przysiady hantle
wyciskanie wąskim uchwytem
wiosłowanie jednorącz
wyciskanie francuskie
podciąganie chwytem neutralnym
wiosłowanie nadchwytem
poniedziałek-dzień A, środa-dzień B, piątek-dzień C
ćwiczenia będę wykonywał obwodowo, żeby nie robić przerw.
oprócz tego po każdym treningu planuję 5-7 minut skakania na skakance, zastanawiam się czy we wtorki, czwartki i soboty również nie zrobić skakanki, tylko już dłużej np 15 minut, najlepiej interwałowo np. 5 minut skakania zmiennym(30s. wolno, 15s. szybko itd.) tempem, potem minuta przerwy itd.
Czekam na wasze wskazówki i opinie.