Trening z priorytetem bicepsa/tricepsa

Wypróbuję te ćwiczenia. Od jutra zaczynam też trening 5-cio dniowy (każdą partię będę robił osobno) i dorzucę kilka serii na bicka i tricka.

czy plan mógłby wyglądać w ten sposób:
poniedziałek klatka
wtorek biceps + kilka serii na przedramię
środa barki + kilka serii na kaptury
czwartek triceps
piątek plecy

Plan mam od gościa tylko bym zamienił środę z czwartkiem czyli barki w czwartek a triceps w środę bo w środę mam możliwosć iść na siłownię na mieście a barki bym sobie zrobił u siebie na siłownii chyba nie będzie miało to większego znaczenia?

Nie wiem czy mogę trenować 5 dni z rzędu (treningi trwały by około 30-45 min zależy od partii)

Wiem, że nie uwzględniłem nóg ale muszę zrobić sobie badanka na kolano i trochę odpocząć bo po ostatnim treningu kick-boxingu strasznie mnie kuję.

Aha i jakby ktoś mógł poradzić gdzie "upchnąć" nogi to byłoby super. nie chciałbym łączyć bicepsa z tricepsem tylko zrobić te partię osobno.. no chyba, że nie ma innej możliwości. Pozdrawiam i dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Zmieniony przez - KubaZiomas6 w dniu 2013-12-29 16:20:21

a to dlaczego nie chciałbyś łaczyć bicepsa z tricepsem, skoro to może być najlepsze z połaczeń...

5 dni możesz tremować ale raczej wątpie aby było właściwe by było to 5 pod rząd...

oczywiście jeśli masz jakiśproblem z kolanem to próbuj to diagozować, jak będzie trzeba to i leczyć, jednakże spróbuj też czy możliwy bęszie trening, chćby na mniejszych obrotach, noi ów trening też na nie należałoby jednak uwzględnić...

Problem z kolanem mam już od młodości. Od około 3 lat nic nie odczuwałem i kontuzja powróciła teraz. Na przynajmniej tydzień dam sobie spokój, a później spróbuję obandażować nogę i powalczyć z ciężarami. Na biceps i triceps chciałem robić po około 20 serii (kumpel naprawdę spuchł bardzo mocno po takim treningu). Chciałbym się przekonać czy na mnie to zadziała. A czy w takim wypadku trening może wyglądać tak. poniedziałek wtorek - on, środa - off, czwartek, piątek, sobota - on i niedziela wolna?

Zmieniony przez - KubaZiomas6 w dniu 2013-12-29 22:34:30

rozkład może być taki- natomiast nawet owe 40serii a ręce to nie jakaś wielka i strasznie męcząca ilość, więć nadal nie widzę powodu aby tego nie połączyć- lecz jak chcesz.

no i problem jest rowież w tym czy ów kolega spuchł podczas treningów tylko czy naprawdę nabrał masy mięśniowej po tym... ale probuj.

Superserie zapożyczyłem od Michała Karmowskiego, on mówił w swoim dzienniku sportowca, że na niego na prawdę zadziałały i łapa zaczęła rosnąć. Mówiąc krótko jest to nie lada autorytet w dziedzinie kulturystyki i myślę, że warto spróbować tego systemu.

Raczej to była masa mięśniowa (bicek twardy jak skała) narazie zrobię tak jak napisałem, a jak wrócę do treningu nóg to połączę bicka z tricepsem, bo innej możliwości nie widzę. Lekarz pierwszego kontaktu zalecał nie obciążać stawu kolanowego ale i tak wybiorę się do jakieś specjalisty niebawem. A tak w ogóle to będzie mi wygodniej, bo wolę krótkie i intensywne treningi nawet kosztem dodatkowego dnia treningowego.


Zmieniony przez - KubaZiomas6 w dniu 2013-12-30 22:49:08

No kolego przede wszystkim wiecej cwiczen przy takich rozmiarach. Ja tez mam 45 cm i robie na biceps teraz akurat okolo 14-16 serii, ale w pewnych okresach zdarzalo sie wiecej. Generalnie duzo musisz kombinowac. Na kazdym treningu rób po prostu te cwiczenia ktore czujesz a nie trzymaj sie jakiegos planu. No i rób serie łączone/super serie / serie ze zmniejszanym obciazeniem. Jednak ja Ci napisze wprost o co chodzi bo nie napisales najwazniejszego, czy wbijasz towar. Bo wiesz jak juz masz taki rozmiar reki to nie nastawiaj sie na wzrost naturalnie bo tutaj po prostu sie konczy juz mozliwosc naturalnego zwiekszenia ich rozmiarów. Męska decyzja, albo wbijasz albo nie rosniesz
edit. a jak na czysto to zrobiles to idealny moment do wbijania i bez problemu po roku-dwóch 50 złapiesz w łapce. Nie żebym namawiał

Zmieniony przez - sewww w dniu 2014-01-01 16:42:31

No ja prawie zawsze robiłem 9 serii na biceps i triceps, bo jak zaczynałem przygodę z siłownią to tak mi poradzono na małe partie (wtedy to normalne bo na początku nie ma co katować). Jakoś te 4,5 roku tak szybko zleciały, a jak nic nie zmieniałem hehe. Mam nadzieję, że teraz większa ilość serii będzie dobrym bodźcem do wzrostu mięśnia. Towar brałem tylko raz ale to naprawdę w bardzo małych ilościach jak na moją wagę, więc jakoś mnie nie poklepało. Chciałem poprostu zobaczyć jak organizm zareaguję na to (miałem w przeszłości dosyć duże problemy z trądzikiem i bałem się nawrotu). Czy będę brał w przyszłości? Ciężko mi teraz odpowiedzieć :) wolałbym nie i narazie się tego trzymam. Chcę zrobić jeszcze max z 5 kg, bo trenuję też sztuki walki a wiadomo im będę cięższy tym gorzej z kondycją, więc jest to do zrobienia bez wbijania:) Myślę, że te 115 kg jak na mój wzrost to będzie optymalna waga.

Spoko, kolego masz warunki widze. Ja ci powiem ze po 5 latach przerwy wrócilem do treningów i zrobilem w rok czasu z 37 na 45 reke. Jak chcesz ruszyc ręce to musisz robic sporo tych serii i ćwiczeń. I ja Ci powiem jak wedlug mnie najlepiej te trenowac. Musisz robic zarówno ciezkie cwiczenia z 6-8 powtórzen jak i cwiczenia w ktorych robisz po 20-10 powtórzen. Rozumiesz, musisz z kazdej strony atakowac. Do tego serie łączone i ogólnie kombinowanie z intensywnoscią. I patrz jak bedą łokcie reagować na to bo jak zaczniesz czuć dyskomfort to trzeba luzowac wtedy. 9 serii to zdecydowanie za mało rób minimum 14-16

Zmieniony przez - sewww w dniu 2014-01-01 20:51:11