Poniedziałek: Klata- wyciskanie na prostej 4 serie, na skosie hantlami 4 serie, rozpiętki na skosie 4 serie i na koniec na bramie każdego ćwiczenie robię po 4 serie.
Wtorek: Biceps i triceps: na biceps uginanie ramion na gryfie łamanym stojąc, modlitewnik, hantlami stojąc i na bramie trójkątem.
Triceps pompki na poręczach, francuskie, hantlami za głowe i prostowanie rąk na maszynie.
Czwartek: Barki- wyciskanie za karku, przodem, hantlami tzw Arnoldki, unoszenie sztangielek w opadzie
Piątek: Plecy- drązek, ściaganie drązka za kark i sprzed głowy, wiosłowanie w opadzie i martwy ciąg.
Sobota: Nogi: przysiady ze sztanga za głowa, przysiady z hantlami, wykroki.
Co treningu to by bylo na tyle.. i tu mam do was pytanie czy ten trening nadaję do mojego obecnego priorytetu.. czy lepiej spróbować robic FBW??
Dieta: tu jest toszke gorzej.. obecnie nie mam ustalonej dokładnie diety staram się jeść zdorowo i unikać różnego rodzaju fast fooda o chipsach nie wspominając. Co jem?
Rano: płatki owsiane mleko 500ml i łyżke miodu
Za jakieś 2h: 4kromki z ciemnego chleba i szynka
Obiad: gotowana pierś z kurczaka kasza i surówka
Po treningu jogurt naturalny z muslami
Spanie: to twaróg półtłusty.
Po krótce chyba najważniejsze sprawy przedstawiłem. Tak jak pisałem na początku zależy mi na sportowej sylwetce. Jestem teraz nastawiony psychicznie i wiem, że dam z siebie 100%. Dlatego pytam czy uważacie, że rano biegi+aeroby i mój plan treningowy pomogą mi zredukować tkankę tłuszczowa??Z góry dziękuje...