Mam 14 lat, ważę 68kg. Jakieś 4-5 lat temu zauważyłem, że coś z moją klatką jest nie tak. Rodzice to także zauważyli. Okazało się, że nie tylko oni to widzieli. Na badaniach kontrolnych w przychodni lekarz wypisał mi skierowanie do ortopedy-jak dobrze pamiętam. Byłem pierwszy raz ( jakieś półtora roku temu ) i dał mi jakąś kartkę ze zestawem ćwiczeń, które podobno miałyby zredukować ową wadę. Regularnie ćwiczyłem, rozciągałem się, jednym słowem robiłem wszystko to, co kazał. Po ok.5-7 miesiącach porównałem zdjęcia zanim ćwiczyłem i po tym okresie. Rezultat był taki, że miałem wątpliwości czy wada nie zrobiła się większa. Później wziąłem się za "siłownie". Rozbudowałem klatkę itd. w celu poprawienia wyglądu, ale i to nie zniwelowało mojego problemu. Bardzo polubiłem ćwiczyć na siłowni ( póki co domowej - ławeczka, hantelki, sztanga ) i od jakiegoś czasu nie wyobrażam sobie nawet miesiąca bez ćwiczeń. Sprawia mi to satysfakcje i przyjemność. Dobra koniec nawijania, przejdę do rzeczy. Otóż bardzo źle, ale to bardzo źle się czuję z tą klatką. Na plaży, basenie, w-f czuje się tak niekomfortowo, że najlepiej zapadłbym się pod ziemię... Zdałem sobie sprawę, że muszę w końcu z tym gównem, że tak się wyrażę, coś zrobić! Co radzicie w takiej sytuacji ? Krok po kroku. Jednakże zdaję sobie sprawę, że i tak jest tylko jedno wyjście...zabieg. Gdy tylko pomyślę to nogi mam miękkie, ręce spocone i się strasznie boję. Jeśli ktoś miał już taką operację proszę napiszcie na e-mail [email protected]. Dzięki wszystkim za pomoc
...
Napisał(a)
Cześć
Mam 14 lat, ważę 68kg. Jakieś 4-5 lat temu zauważyłem, że coś z moją klatką jest nie tak. Rodzice to także zauważyli. Okazało się, że nie tylko oni to widzieli. Na badaniach kontrolnych w przychodni lekarz wypisał mi skierowanie do ortopedy-jak dobrze pamiętam. Byłem pierwszy raz ( jakieś półtora roku temu ) i dał mi jakąś kartkę ze zestawem ćwiczeń, które podobno miałyby zredukować ową wadę. Regularnie ćwiczyłem, rozciągałem się, jednym słowem robiłem wszystko to, co kazał. Po ok.5-7 miesiącach porównałem zdjęcia zanim ćwiczyłem i po tym okresie. Rezultat był taki, że miałem wątpliwości czy wada nie zrobiła się większa. Później wziąłem się za "siłownie". Rozbudowałem klatkę itd. w celu poprawienia wyglądu, ale i to nie zniwelowało mojego problemu. Bardzo polubiłem ćwiczyć na siłowni ( póki co domowej - ławeczka, hantelki, sztanga ) i od jakiegoś czasu nie wyobrażam sobie nawet miesiąca bez ćwiczeń. Sprawia mi to satysfakcje i przyjemność. Dobra koniec nawijania, przejdę do rzeczy. Otóż bardzo źle, ale to bardzo źle się czuję z tą klatką. Na plaży, basenie, w-f czuje się tak niekomfortowo, że najlepiej zapadłbym się pod ziemię... Zdałem sobie sprawę, że muszę w końcu z tym gównem, że tak się wyrażę, coś zrobić! Co radzicie w takiej sytuacji ? Krok po kroku. Jednakże zdaję sobie sprawę, że i tak jest tylko jedno wyjście...zabieg. Gdy tylko pomyślę to nogi mam miękkie, ręce spocone i się strasznie boję. Jeśli ktoś miał już taką operację proszę napiszcie na e-mail [email protected]. Dzięki wszystkim za pomoc
Mam 14 lat, ważę 68kg. Jakieś 4-5 lat temu zauważyłem, że coś z moją klatką jest nie tak. Rodzice to także zauważyli. Okazało się, że nie tylko oni to widzieli. Na badaniach kontrolnych w przychodni lekarz wypisał mi skierowanie do ortopedy-jak dobrze pamiętam. Byłem pierwszy raz ( jakieś półtora roku temu ) i dał mi jakąś kartkę ze zestawem ćwiczeń, które podobno miałyby zredukować ową wadę. Regularnie ćwiczyłem, rozciągałem się, jednym słowem robiłem wszystko to, co kazał. Po ok.5-7 miesiącach porównałem zdjęcia zanim ćwiczyłem i po tym okresie. Rezultat był taki, że miałem wątpliwości czy wada nie zrobiła się większa. Później wziąłem się za "siłownie". Rozbudowałem klatkę itd. w celu poprawienia wyglądu, ale i to nie zniwelowało mojego problemu. Bardzo polubiłem ćwiczyć na siłowni ( póki co domowej - ławeczka, hantelki, sztanga ) i od jakiegoś czasu nie wyobrażam sobie nawet miesiąca bez ćwiczeń. Sprawia mi to satysfakcje i przyjemność. Dobra koniec nawijania, przejdę do rzeczy. Otóż bardzo źle, ale to bardzo źle się czuję z tą klatką. Na plaży, basenie, w-f czuje się tak niekomfortowo, że najlepiej zapadłbym się pod ziemię... Zdałem sobie sprawę, że muszę w końcu z tym gównem, że tak się wyrażę, coś zrobić! Co radzicie w takiej sytuacji ? Krok po kroku. Jednakże zdaję sobie sprawę, że i tak jest tylko jedno wyjście...zabieg. Gdy tylko pomyślę to nogi mam miękkie, ręce spocone i się strasznie boję. Jeśli ktoś miał już taką operację proszę napiszcie na e-mail [email protected]. Dzięki wszystkim za pomoc
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
Poprzedni temat
ból barku TYLKO przy ćwiczeniach na klatkę piersiową ??
Następny temat
Ból lewego barku w określonej pozycji
Polecane artykuły