Nowa dieta i mały problem...

Witam. Zaczynam redukcję, a co za tym idzie zacząłem dietę IF. Mam okno 4 godzinne (14-18) w którym staram się spożywać ok. 2000 kcal. O ile z odpowiednią ilością węglowodanów i tłuszczów nie mam problemu o tyle o odpowiedniej ilości białka trudno jest... nie jestem na tyle bogaty by codziennie sprawiać sobie pierś z kurczaka, a jedzenie codziennie ryżu gotowanego (za którym notabene nie przepadam) przeje mi się po 3 dniu. Wiem, że na diecie (szczególnie IF) nie ma zmiłuj się, ale musi być jakiś produkt spożywczy który zawiera dużo białka. Czy oprócz zwykłego jajka jest coś jeszcze? Może dużo mleka? Albo normalnie kupić sobie białko whey 100 i pierdzielić reguły :). Poradzicie?
PS: Mam 18 lat, ważę 98 kg. i mam 180 cm wzrostu. Trenuję na siłowni od roku.

Twarog ,serek wiejski takie z nabialu. Z miesa to wolowina ,wieprzowina ,udka z kurczaka itp. Duzo jest jedzenia co zawiera duzo bialka i jest stosunkowo tanie wiec wystarczy poszukac w sklepie czy na forum.

twaróg [o ile nie masz problemów z trawieniem laktozy], jaja, podroby, tanie WPC [np. sfd]