Redukcja do wakacji 95 kilo 177cm

Witam. Mam 16 lat (za 9 miesięcy 17), z siłownią spotkałem się już wcześniej, ale nie na długo (około czterech miesięcy treningu od zera). Teraz znowu zacząłem ćwiczyć, otóż mój wzrost to 177cm i mam aż 95 kilo wagi. Wbrew pozorom nie jestem jakiś gigantycznie otyły, chociaż ciała trochę mam. W miarę możliwości dziś jeszcze dodam zdjęcie.

Moje pytanie jest następujące, czy redukcja poprzez zmianę trybu jedzenia (jem 3x dziennie, produkty typu kurczak, ryż, ryby, warzywa, twarogi niskotłuszczowe, pieczywo razowe itp) - jem mniej niż wcześniej - będzie miała negatywny wpływ na przyrost masy mięśniowej, i drugie pytanie, czy biorąc białko (FA WHEY PROTEIN) jestem w stanie zminimalizować te skutki, o ile takowe wystąpią. Czytałem dużo o ustalaniu diety, ale nie mogłem jakoś tego skonstruować logicznie. Pozdrawiam ;)

Dodam, iż zależy mi, by do wakacji zrzucić do ~85kg chociaż. Byłbym zadowolony.

/edit wrzucilem foto

Zmieniony przez - kiedysbedewielki w dniu 2014-01-05 21:54:55

spokojnie zrzucisz te 10 kg tylko żebyś zgubił tłuszcz a nie mięśni, dobra dieta to podstawa + aeoroby 2/3 -30 minut najlepiej jednak jeść 4-5-6 posiłków i i raz na 2-3 tygodnie zjeść sobię więcej ni masz zpaotrzebowanie, żeby metabolizm Ci do końca nie zwolnił.

a dodam że oblicz zapotrzebowanie i odejmij max 300 kcal na początku i wtedy waga powinna schodzić.

właśnie nie mogę dojść do ładu z tym liczeniem hehe. spróbuję coś pokminić. właśnie o tym mówię, że nie chce spadać z mięśni. we wtorek pójdę pogadać do trenera, może powie mi coś więcej, doradzi albo ułoży dietę. co da aerobów, to słyszałem, że nie spalają tkanki tłuszczowej, tudzież mało się do tego przyczyniają, ale i tak będę je robił, widziałem efekty rok temu, jak chudłem. niestety nie jestem w stanie wrzucić zdjęcia, bo zbyt duży rozmiar :d

daj do painta i zmień rozmiar :)

http://iv.pl/images/64706302065983927728.png 

Jest trochę do zrzucenia, ale dużo nie ma, 10 kg raczej do lata zgubisz (chyba że zacnziesz jak ja 1500 kcal diete miałem i mięsnie spaliłem, ale już nadrabiam) nie ucinaj z diety od razu np 100 kcal tylko pomału 200-300 i makro się trzymaj, 2 gr białka na 1 kg ciała 1 gram tłuszczu na kg ciała reszta węgle będzie okey :) jedz żywność mniej przetworzoną czytaj np bułki razowe, płatki owsiane najlepiej górskie,zwykła wodę mineralną pij. No i najważniejsze ogranicz cukier ! jak by co to pisz !

no pieczywo razowe już jest u mnie na półeczce. wodę piję - zdarzy mi się wziąć łyka, góra dwa pepsi, zazwyczaj po obiadzie, by trochę podkreślić smak, ale te dwa łyki dużo nie zrobią, troche cukru tylko xd. okej, ogarne sobie to zapotrzebowanie i wszystko ustale. dzieki za pomoc, w kontakcie ;)

a i najważniejsze powodzenie w spalaniu :) aż tak trudno nei jest jak się wydaje niektórym!