Od rozpoczęcia roku szkolnego trenuję regularnie. Nie jadam za dużo słodyczy, tyle co od czasu do czasu. Przez te pół roku schudłam tylko 2 kg, na obozie sportowym, gdzie były 3 posiłki dziennie i 2 męczące treningi. Nic więcej, nul, zero.
Obliczenie ile czego mi potrzeba:
kcal na teraz= 2300
kcal podczas diety=2100
białka= 568 kcal = 142 gramy dziennie
tłuszcze= 525 kcal = 58 gram dziennie
węgle = 1007 kcal = 250 gram dziennie
Rozkład jedzenia:
6.40- śniadanie ( 3 parówki, bez dodatków)
8.50 - kanapka (bułka, masło, szynka, ew. jakieś warzywo)
10.40 - kanapka (jw.)
w międzyczasie jakiś owoc, czasem
16-18 - obiad / obiadokolacja (zależy jak wracam ze szkoły) ( różnie, czasem zupa/ spaghetti/ kurczak z ziemniakami/ parówki/ itd.)
Staram się później nie jeść, ale czasem nie wytrzymuję i jem 2 parówki albo z 2 owoce.
Mniej więcej tak to wygląda. Tylko przy rozpisywaniu proszę o wzięcie pod uwagę braku możliwości przynoszenia do szkoły jakiś pełniejszych posiłków. Najlepiej by były to małe rzeczy, np. kanapki, owoce, warzywa,...
Z góry dziękuję za odpowiedź ;)