Kilka słów o mnie:
Generalnie ćwiczeniami interesuje się już od 3 lat kiedy kupiłem pierwszą parę hantli.Sporo czytałem i dalej czytam o technice ćwiczeń itd. Wszystko było by dobrze gdyby nie brak regularności w treningu, potrafiłem przećwiczyć tydzień, dwa, nawet miesiąc a później znowu odpuszczałem. Od listopada ćwiczę już regularnie. Obecnie zrobiłem sobie przerwę świąteczną i właśnie planuje rozpoczęcie kolejnego roku ćwiczeń. DT ma mi pomóc w kontrolowaniu i nie odpuszczaniu.
Cel
Cel jest prosty- maksymalna siła. Wygląd i masa kompletnie mnie nie interesuje. Na pewno masy nabiorę ale wygląd jest tylko i wyłącznie efektem ubocznym niż celem.
Suplementy
Po za witaminami nie planuje nic
Dieta
Nie planuje wprowadzać jakiś drastycznych zmian. Domowe obiadki + ograniczenie paru rzeczy i będzie dobrze. Słodyczy nie lubię więc jedno odpada, praktycznie nie używam cukru od wielu lat. Moim nawykiem jest picie tylko wody w domu, gazowane/kolorowe bardzo rzadko. Alkohol, piwo wiadomo będe pić, wódka raczej rzadko. Szybkie żarcie też raz na jakiś czas wpadnie, nie ma co się ograniczać. Od czasu kiedy pracuje w nawyk weszły mi śniadania, wstaje szybciej byle by tylko coś zjeść. Polecam każdemu. Nie mam zamiaru wyliczać kalorii itd
Trening
W swoim programie opieram się głównie na ćwiczeniach z obciążeniem własnego ciała z dodatkiem sztangi/hantli. Trening jest przejściowy/ przygotowujący. Myślę że za miesiąc go zmienię.
Przerwy między seriami 40 sekund a między ćwiczeniami 130 sekund
Poniedziałek
Przysiad 3 serie po 5 powtórzeń
Pompki klasyczne 3 serie (obecnie 25-20-15 zaczynałem od 20-15-10)
Pompki odwrotne 2 serie (obecnie 20-15).
Środa
pompki na podwyższeniu(25-20-15)
wycisk żołnierski 2 serie po 5 powtórzeń
MC 3 serie po 5 powtórzeń
Piątek
Przysiad 3 serie po 5 powtórzeń
Pompki wąskie (10-10-5)
Uginanie ramion z hantlami 2 serie 5 powtórzeń.
UWAGI
-Co dwa tygodnie dodaje +5 powtórzeń do pompek. W końcu nauczyłem się robić pompki a nie półpompki których mogłem zrobić nawet 50 i nie czuć klatki.
-po każdym treningu dodaje 2 serie na przedramiona . Nie wiem jak się to nazywa ale polega na tym że uginamy nadgarstki najpierw trzymając sztangę z przodu a w drugiej serii za plecami. 20 powtórzeń