Dieta na redukcję.

Kolega chce zrzucić parę kilo i ułożyliśmy dla niego dietę, chciałbym się dowiedzieć, czy jest ok. Kolega chodzi na siłownię już od dłuższego czasu, wcześniej robił masę.

Wiek: 19
Waga: 84
Wzrost 184
Kalorie do utrzymania wagi: 3433.
Możliwości finansowe: obecnie duże.

Proponowałem mu ryby w diecie, ale mówi, że nie znosi ryb. Do tego oczywiście dojdą warzywa, których tu nie wliczałem.
3 razy w tygodniu siłownia, do tego aeroby 2-3x w tygodniu.








Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2014-01-11 16:55:52

Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2014-01-11 16:56:14

Zacząłbym od 3000 kcal i obserwował. Niech dołoży trochę białka, węgli do kolacji i jakieś inne źródło o3 jak nie z ryb (awokado, olej rzepakowy nierafinowany, olej lniany). 200g warzyw na cały dzień to też trochę mało (chociaż ja ostatnio jem mniej :D ale to przez możliwości finansowe, w zimę są cholernie drogie). W ogóle dodałbym jakiś wcześniejszy posiłek, możesz przesunąć trochę białka z kolacji i dodać odrobinę tak jak pisałem wcześniej + dawka węgla ze zdrowymi tłuszczami i będzie git.

EDIT: widzę że edytowałeś zanim skończyłem pisać posta Tak to jedynie małą część węgli przerzuciłbym ze śniadania do kolacji, żeby tłumić kortyzol i polepszyć regenerację, tak to świetnie.

Zmieniony przez - pilkaPN w dniu 2014-01-11 17:00:22

Noooo, przez przypadek wrzuciłem zły zrzut ;) Dzięki. Ja mu to wszystko układałem, bo on jest w tym zielony i chcę, żeby było dobrze wszystko. Wybacz, że tak się rozpisałeś niepotrzebnie przez mój błąd.

Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2014-01-11 17:14:31

To pogadaj z nim jeszcze co on lubi jeść i w jakich porach, bo prowadzenie nieżyciowej diety to najkrótsza droga do zniechęcenia.

Siedział obok mnie, gdy to układałem, na ślepo bym nic nie ułożył :) Posiłki mu pasują, godziny też.

To świetnie, może tak zaczynać. A tak w ogóle to wysokość deficytu wyznaczyłeś na oko? Ja bym sprawdził https://www.sfd.pl/Limit_energii_jaką_możemy_pozyskać_z_tkanki_tłuszczowej.-t981409.html

Choć wiadomo, że najważniejsze są regularne pomiary lustro/waga/pas.

Deficyt na oko, powiedziałem, żeby sprawdzał co jakiś czas, jak ta dieta na niego wpływa i w razie czego się zmieni coś.