Czy ma ktoś z Was może jakiś konkretny art/wypowiedź jakiegoś dietetyka nt. wartości odżywczych mięsa (piersi z kurczaka, wołowiny) po gotowaniu?
Pytam, bo na śniadanie robię sobie krem z warzyw na bulionie i nie wiem jak mam liczyć jego wartość odżywczą, jak również jak mam liczyć wartość odżywczą tego mięsa, na którym robię wywar pod krem z warzyw.
Dzięki za pomoc.