Hele
Witam serdecznie,
jako, że jestem całkowicie nowy na forum chciał bym z góry przeprosić jeżeli taki temat kiedyś został założony (szukałem sporo nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie).
Sprawa przedstawia się w następujący sposób:
Dwa i pół roku temu zacząłem chodzić na siłownię, jak tylko tam wszedłem zostałem dostrzeżony przez trenerów którzy zaczęli rzeźbić mój "naturalny talent". Przez prawie dwa lata osiągnąłem obrzydliwie satysfakcjonujące wyniki. Jeżeli chodzi o dietę i suplementację nie była ona rozbudowana, ale mój organizm bardzo dobrze sterował mnie w trakcie doboru diety. ;)
5 razy w tygodniu pojawiałem się na siłowni na 1-1,5h treningi i wszystko szło pełną parą. Do momentu...
W pewnym momencie dopadły mnie moje naturalne dolegliwości (problemy z biodrami i kręgosłupem). Teraz wiem, że siłownia tylko mi pomagała, ale za mało się rozciągałem.
Tak czy inaczej moja piękna sylwetka w przeciągu niecałego roku zniknęła, teraz jestem patyczakiem :D
Chciał bym jeszcze tylko zaznaczyć, że w miarę dobrze rozumiem potrzeby mojego organizmu, ale teraz z racji przestawiania się na inne godziny aktywności nie wiem co się dzieje. :P
No i teraz chcę powrócić na siłownię, ale:
1. Pracuję od 23 do 6, staram się spać między 12 a 21:30. I tu pierwsze pytanie, mój organizm się czasem buntuje, jak mógł bym go całkowicie przestawić na nocny tryb? (Mam lampy UV - co pomaga! głównie pytanie dotyczy diety)
2. Mam możliwość dostosowania wszystkiego dookoła pod trening. Głównie chodzi mi o to czy lepiej dostosować dietę do zapotrzebowania na energię czy do dnia?
3. Mam zaburzoną gospodarkę witamin i minerałów, nie wiem w jaki sposób to "ogarnąć". Zawsze jadłem witaminy i minerały z olimpu. Takie coś wystarczy, czy lepiej dostosować to do pór aktywności?
3. Wiem, że nie należy się spieszyć na siłowni, ale teraz jestem na minusie jeżeli chodzi o siłę więc pytanie czy da się jakoś szybko wskoczyć na poziom z którego mogę zaczynać trenować po 5 razy w tyg? :P
Jak zacznę treningi mam plan robić fotorelację, więc na pewno podzielę się zebranym doświadczeniem. ;)
Jeżeli zanudziłem i temat jest bezpodstawny mogę usunąć.
Bardzo dziękuję za wszelką pomoc,
Peace Love and Unity:
Hele
jako, że jestem całkowicie nowy na forum chciał bym z góry przeprosić jeżeli taki temat kiedyś został założony (szukałem sporo nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie).
Sprawa przedstawia się w następujący sposób:
Dwa i pół roku temu zacząłem chodzić na siłownię, jak tylko tam wszedłem zostałem dostrzeżony przez trenerów którzy zaczęli rzeźbić mój "naturalny talent". Przez prawie dwa lata osiągnąłem obrzydliwie satysfakcjonujące wyniki. Jeżeli chodzi o dietę i suplementację nie była ona rozbudowana, ale mój organizm bardzo dobrze sterował mnie w trakcie doboru diety. ;)
5 razy w tygodniu pojawiałem się na siłowni na 1-1,5h treningi i wszystko szło pełną parą. Do momentu...
W pewnym momencie dopadły mnie moje naturalne dolegliwości (problemy z biodrami i kręgosłupem). Teraz wiem, że siłownia tylko mi pomagała, ale za mało się rozciągałem.
Tak czy inaczej moja piękna sylwetka w przeciągu niecałego roku zniknęła, teraz jestem patyczakiem :D
Chciał bym jeszcze tylko zaznaczyć, że w miarę dobrze rozumiem potrzeby mojego organizmu, ale teraz z racji przestawiania się na inne godziny aktywności nie wiem co się dzieje. :P
No i teraz chcę powrócić na siłownię, ale:
1. Pracuję od 23 do 6, staram się spać między 12 a 21:30. I tu pierwsze pytanie, mój organizm się czasem buntuje, jak mógł bym go całkowicie przestawić na nocny tryb? (Mam lampy UV - co pomaga! głównie pytanie dotyczy diety)
2. Mam możliwość dostosowania wszystkiego dookoła pod trening. Głównie chodzi mi o to czy lepiej dostosować dietę do zapotrzebowania na energię czy do dnia?
3. Mam zaburzoną gospodarkę witamin i minerałów, nie wiem w jaki sposób to "ogarnąć". Zawsze jadłem witaminy i minerały z olimpu. Takie coś wystarczy, czy lepiej dostosować to do pór aktywności?
3. Wiem, że nie należy się spieszyć na siłowni, ale teraz jestem na minusie jeżeli chodzi o siłę więc pytanie czy da się jakoś szybko wskoczyć na poziom z którego mogę zaczynać trenować po 5 razy w tyg? :P
Jak zacznę treningi mam plan robić fotorelację, więc na pewno podzielę się zebranym doświadczeniem. ;)
Jeżeli zanudziłem i temat jest bezpodstawny mogę usunąć.
Bardzo dziękuję za wszelką pomoc,
Peace Love and Unity:
Hele
Krzysztof Piekarz
Ekspert-SFD
