Potem była długa i zła przerwa. Rok temu wróciłam do diety i ćwiczeń i mimo przerwy wakacyjnej szło dobrze, aż jakieś 2,5 miesiąca temu z powodu kontuzji przestałam ćwiczyć i pocieszałam się niezdrowym comfort food - i gwałtownie waga poleciała w górę, samopoczucie spadło...ehhh...
Wiek :38
Waga :63
Wzrost :152
Obwód w biuście(1) :97
Obwód pod biustem :75
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):77
Obwód na wysokości pępka :
Obwód bioder (3):94
Obwód uda w najszerszym miejscu:57
Obwód łydki :37
W którym miejscu najszybciej tyjesz :brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz :biodra
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często)łyżwy 2xtyg, siłownia 2-3x/tyg
Co lubisz jeść na śniadanie:owsianka (płatki owsiane, woda, banan lub mandarynki, migdały etc)
Co lubisz jeść na obiad :?
Co jako przekąskę :marchewka
Co jako deser :sernik
Ograniczenia żywieniowe :nie chcę jeść mięsa
Stan zdrowia:ok
czy regularnie miesiączkujesz:tak
czy bierzesz tabletki hormonalne:tak
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza:nie
czy rodziłaś:nie
Preferowane formy aktywności fizycznej, łyżwy, spacery, siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :
Stosowane wcześniej diety : dieta przygotowana przez dietetyka (ok. 1400kcal)
przez ostatni rok (do listopada) schudłam 8cm w talii, 6 w biodrach, 7 w biuście - stosując dietę 1800kcal, regularne posiłki, treningi na siłowni przygotowane przez trenera + jedne zajęcia fitnesowe w tygodniu (body pump).
Waga, pomimo redukcji centymetrów w tym czasie spadła tylko o 4kg i stanęła i tak stała bez żadnych zmian, nawet jak cm powoli spadały.
Z treningu ułożonego przez trenera jestem bardzo zadowolona - rezultaty są, co jakiś czas mam nowy.
Mam teraz ograniczenia z powodu kontuzji barku - najnowszym trening mam do tego przystosowany. Lekarz powiedział, żebym kupiła taśmy do ćwiczeń w celu poprawy.
Problem stanowi dieta:(
Z powodu migren zaczęłam zmieniać to co jem i w rezultacie okazało się, że najbardziej pomaga mi odstawienie mięsa. Nie brak mi go wcale, chociaż od czasu do czasu (bardzo rzadko jem) - niestety już podczas diety z mięsem miałam problem z tym, żeby jeść odpowiednią ilość białka, a teraz całkowicie się pogubiłam.
Pamiętam, że były tu kiedyś dziewczyny wegetarianki, ale nie mogę znaleźć - może ktoś pamięta? Bardzo by mi to pomogło.
Dlatego nie wklejam michy - wciąż usiłuję ją ułożyć.
Wcześniej obliczyłam sobie zapotrzebowanie na 1800kcal w/t/b 30/30/40
- nie było łatwo - trudno było mi dobić do tej ilości kalorii (często bywało 1600-1700) i białka.
Zdjęcie innym razem bo poróbuję zrobić samodzielnie komórką i nie wychodzi...
Koncepcję działu i regulamin przeczytałam.