9 kg w trzy miesiące może wydawać sie dobrym wynikiem jednak najlepszym kontrolerem jest lustro. Zauważyłem generalną poprawę myślę ze straciłem około 3-4% BF. Martwi mnie brzuch w pasie straciłem łącznie 12 cm w obwodzie ramienia aż 1 cm. Zauważyłem również, że pojawił się nadmiar skóry w okolicach brzucha.
Dieta jaką stosowałem to początkowo stosunek makro 50/30/20 przy wadze 114 kg jadlem około 3400 kcal zjechałem do wagi około 108. Od około 2 tygodni zacząłem kombinować ustawiłem diete na 40/40/20 - 2800kcal. Pierwszy tydzień rewelacja z łapy nie poszło prawie nic z obwodów pasa chyba 1,5 - 2 cm, jednak drugi tydzień mam wrażenie, że poszło za bardzo po mięśniach czego bardzo pragnąłem uniknąć.
Stwierdziłem, że nie ma co się poddawać jednak moja osobista konkluzja jest taka, że jestem na deficycie już długi czas może mój metabolizm za bardzo zwolnił i powinienem zrobić jakąs przerwę od redukcji. Osobiście chciałbym dalej redukować ułożyłęm już fajną dietę tym razem low carb w stosunku makro b: 325 g (43%) ww: 131 g (17%) tł: 134 g (40%).
Jeżeli chodzi o aktywność fizyczną trenuje splitem 5x w tygodniu około 60 min siłowni robię wszystkie partie osobno i do tego po treningu wchodzę na rowerek stacjonarny na około 20 min - nie którzy uważają, że za mało - ja jestem mokry jak świnia i uważam, że na ujemnym bilansie wystarczy aby palić fat chodź podczas diety LC zamierzam zwiekszać progresywnie.
Tak więc moi drodzy forumowicze, przedstawiłem wam moje wymiary, sugestie oraz opisałem to co widze w lustrze, czekam na sensowne i uargumentowane wypowiedzi co dalej robimy redukujemy tudzież jakieś inne propozycje.