Jestem tutaj nowy i pewnie zadam pytanie które już gdzieś padło...
Chciałbym zasięgnąć opinii jakiego rodzaju amino powinienem brać i czy w ogóle powinienem.
Otóż- ważę 99 kg przy wzroście 182 cm. Nie zależy mi aby schudnoć do wagi BMI bo będę wyglądał raczej słabo. Co drugi dzień chodzę na basen i pływam około 2 godziny. Przed treningiem zażywam l-carnitine 1000 jedną tabletkę. Rano na czczo również. W dni nie treningowe tylko jedną tabletkę ... Przyznam, że czasem bolą mnie mięśnie podczas i po treningu. Mam również wrażenie że ten trening nie przynosi wystarczających efektów mimo że jest to naprawdę intensywne 2 godziny. W nocy mam napady wilczego głodu na słodycze ale to chyba wina słabego odżywiania w dzień- sam nie wiem...
Pytanie brzmi- co zmienić, co zacząć brak aby trening tak nie męczył i aby tkankę tłuszczową sukcesywnie zamienić w mięśnie.
Może głupie pytania zadaję ale jak poczytałem na tym forum ile rodzaju odżywek jest dostępnych na rynku to aż się boję że mogę sobie krzywdę zrobić( może już robię).... wiem, że fut burn-ery mi nie służą bo wali mi serducho...
Za podpowiedzi bardzo dziękuję.....